Czy można sprzedać gaz sąsiadom?
Dość powszechna rzecz, gdy gaz nie jest doprowadzany od razu do całego ogrodu lub wioski, ale tylko do części znajdującej się najbliżej głównego gazociągu.
W takich przypadkach najbogatsi przedstawiciele branży ogrodniczej często „bawią się szybko” i przewodzą gaz tylko dla siebie i podpisują umowę z GorGaz, że samodzielnie i na własny koszt podadzą kawałek rury.
Umowa ta, wraz z dokumentacją techniczną, daje im prawo do sprzedaży gazu sąsiadom. W takim przypadku właściciel określa trzy rzeczy:
- cena gazu za metr sześcienny (kupuje licznik, pieczętuje i monitoruje odczyty);
- cena przyłączenia do gazociągu (nasz gazociąg nie jest publiczny, ale jest własnością prywatną);
- roczny / miesięczny koszt utrzymania (pieniądze te zostaną przeznaczone na opłacenie pracy pracowników gazownictwa, którzy kontrolują prywatne gazociągi).
Nawiasem mówiąc, koszt rocznej inspekcji prywatnego gazociągu jest dość duży - od 8 do 14 tysięcy rubli, w zależności od regionu i długości odcinka. Najtańsze stawki są w regionie moskiewskim.
Czego nie może właściciel gazociągu?
Jeśli zawarłeś z sąsiadem umowę na dostawę gazu, to:
- nie może odciąć ci gazu, chyba że masz brak płatności;
- zabrać lub zdemontować swój odcinek rury (twoja rura nie będzie własnością prywatną, ale będzie własnością GorGaz);
- nieuzasadnione ograniczenie ilości gazu przydzielonego Ci;
Wyniki.
Jak widać, prawo jest po stronie tych, którzy decydują się na zakup gazu „od sąsiada”. A właściciele kawałka gazociągu sami ponoszą duży ciężar - płacą za konserwację i diagnostykę gazociągu i liczników.
Czy masz gaz w swoim ogrodzie?
Podziel się w komentarzach, ile zapłaciłeś za podłączenie domu lub wanny do żółtej rury?