Dwa sposoby zamocowania śruby w ścianie, jeśli otwór jest luźny
Cześć wszystkim! Myślę, że wśród moich czytelników nie ma osoby, która nie wykorzystuje pomysłowości do rozwiązywania codziennych problemów w remontach i budownictwie, na wsi iw mieszkaniu.
Dzisiaj chcę podzielić się dwoma działającymi sposobami wkręcania wkrętu samogwintującego w luźny otwór.
Jednocześnie obie metody są uniwersalne i można je stosować do dowolnych materiałów: wkręt samogwintujący wejdzie nawet w betonową ścianę Chruszczowa, nawet w elewację jednostki kuchennej wykonanej z płyty MDF. Działa równie dobrze.
Nawiasem mówiąc, jeśli pomyślałeś, że radziłbym ci pocierać śruby mydłem do prania, tak nie jest.
To czysta Charlotte, a metoda nie działa.
Metoda pierwsza.
Aby wkręcić wkręt samogwintujący w luźny otwór, wystarczy wziąć cienki drut miedziany lub aluminiowy i mocno go nawinąć między zwojami gwintu samogwintującego.
Tak jak pokazano na poniższym zdjęciu:
Jak to działa?
Sekcja samogwintująca wkręta zwiększa swoją szerokość, a miękki metal wypełnia luźną przestrzeń ściany lub drzewa. Wkręt samogwintujący jest mocno osadzony. Spróbuj!
Metoda druga.
Drugą metodą radziłbym, gdy wkręt samogwintujący trzeba wkręcić w materiał pochodzenia drzewnego. Na przykład drewno, MDF, płyta wiórowa, sklejka itp.
Aby to zrobić, wymieszaj małe trociny (im mniej - tym lepiej) z klejem PVA w stosunku 1: 3. Im grubsza jest „śmietana”, tym lepiej. Aby wzmocnić efekt, uszczelnij otwór zapałkami.
Po 30 minutach klej z trocinami stwardnieje, można usunąć jego nadmiar, odciąć zapałki i na zawsze dokręcić wkręt samogwintujący.
Twoja opinia?
Tak jakbyś użył tej sztuczki konstrukcyjnej!