Dobra gleba do sadzonek
Doszło do zasiania moich eksperymentalnych pomidorów. Pomysł jest opisany tutaj
Nasiona wylęgły się pomyślnie, w 100%. Przeczytałem co wsiąkłem tutaj
Posadziłem go na dobrej glebie. Czy nie jest to zbyt śmiałe stwierdzenie: dobre? Powiem ci, jakie znaczenie mam na myśli przez to słowo. Poniżej napisałem jak wybrałem.
Moim zdaniem dobra gleba
- W którym nasiona kiełkują i pomyślnie rosną
- Który nie ugina się 2 razy przy pierwszym podlewaniu i nie zagęszcza się, by zhańbić
- Bez owadów wylatujących i pełzających na sadzonkach w młodym wieku
- Bez gnilnej mikroflory i innych byaków
Uważaj na brud w supermarketach. Nie podbiegłem, ale ludzie mieli takie pasje...
Moje nasiona wciąż lubią wszystko, już kiełkują. Obraz na 7 stycznia jest taki:
Pierwsze pędy pojawiły się 6 stycznia, jeszcze nie wszystkie pomidory wyrosły.
Logika zakupów :)
Logika włączyła się czytając ukochane słowa na drzwiach słynnego sklepu ogrodniczego: 20% rabatu :) Tak naprawdę to oczywiście nie jest główny czynnik.
Kupiłem ziemię "na sadzonki", to ważne. Zawiera znacznie mniej azotu w porównaniu z innymi nazwami, takimi jak „Na pomidory”. Azot i fosfor są antagonistami; fosfor jest potrzebny do ukorzeniania.
Podłoże nie jest moim ulubionym. Ale został przetestowany w renomowanej witrynie. Wynik jest dobry dla każdego. Kupiłem torbę. Wraz z nim i początek sezonu.
Nie będę pisał do producenta, żeby nie był traktowany jako reklama, ale w komentarzach napisz swoje ulubione rodzaje kupionej gleby. A kto tworzy własny substrat - będzie przyjemnie się czytać.
W glebie było wiele wtrąceń nierozłożonej materii organicznej. Zwykle uważa się to za wadę, podłoże jest sortowane lub przesiewane. Zostawiłem to wszystko dla wzrostu bakterii. Nic złego.
Jak przygotowałem mieszankę gleby
Mieszankę gleby przygotowałam bardzo prosto, dodałam garść Diatomitu do 2 litrów zakupionego podłoża. I to wszystko.
Uznałem, że Diatomit jest lepszy niż wermikulit i agroperlit. Ponieważ jest porowaty. Jednocześnie jest źródłem krzemu dostępnego dla roślin. Dodałam już do pomidorów, wyszło dobrze, teraz dodałam wcześniej i dodałam więcej.
W przypadku sadzonek na tym etapie prawie nic nie jest potrzebne, wykiełkuje w wermikulicie na rezerwach nasion. Wtedy dokładniej wybiorę co dodać do zakupionego podłoża.
Jak układa się twój związek z glebą?
Byłbym wdzięczny za subskrypcję i komunikację :)