Myślałem, że kupiłem uszkodzony nóż. Okazało się, że doskonale kroi pomidory (nawet przejrzałe)
Cześć przyjaciele.
Na początek w naszym domu pojawił się kolejny nóż ceramiczny. Nie powiem ci, skąd się wziął. Nie ważne. Pierwszą rzeczą, która mnie zdezorientowała, był nowy nóż i to już z wadami. Kawałek ostrza jest wyszczerbiony w pobliżu samej rękojeści. Na razie po prostu o tym pamiętaj. Mimo takiej wady bosko radzi sobie z krojeniem pomidorów. Od teraz przyjrzyjmy się bliżej.
Ważny! To jest nóż budżetowy.
Ogólnie rzecz biorąc, nóż jest daleki od ideału
Oczywiście marzeniem każdej gospodyni domowej jest nóż z ostrą jak brzytwa krawędzią. Jednym ruchem pokroi mięso i pomidory. Jest tylko jedno „ale”. Nóż zdolny do utrzymania takiej ostrości kosztuje bardzo dużo.
Moja opcja budżetowa. Oczywiście nie jest ostry jak brzytwa. Jeśli spróbujesz pokroić nim przejrzałe pomidory, wnętrze rozłoży się na stole.
Jestem pewien, że w tym przypadku znasz jeden popularny hack na życie, który przyjęli producenci.
Szpiegowałem popularny hack na życie
Jaka jest trudność w krojeniu pomidorów? Zgadza się, zbyt gęsta skórka i zbyt miękki rdzeń.
Aby nóż kroił warzywa, a nie je miażdżył, gospodynie domowe przebijają skórkę ostrym czubkiem i zaczynają od tego miejsca przecinać je całą płaszczyzną ostrza. Jest to chyba najprostsza i najbardziej niezawodna, jak młotek, metoda krojenia nie najostrzejszym nożem.
Wprowadzono innowacje produkcyjne
Sama szczelina, która od razu wydała się nam wadą, pełni ważną funkcję. Wystarczy przyłożyć nóż do pomidora ruchem w swoją stronę i dzieje się magia.
Wcięcie przebija skórę i wykonuje nacięcie bez żadnego wysiłku. Wtedy do gry wchodzi główna część ostrza. Opór cięcia jest tutaj minimalny.
Dzięki temu nawet najostrzejszy nóż nie radzi sobie dobrze z trudnym zadaniem kuchennym. Dbamy o to. Używamy go tylko zgodnie z jego przeznaczeniem. Na inne takie w sprzedaży jeszcze się nie spotkaliśmy.
Być może nasze obserwacje wydadzą się komuś dziecinne i naiwne. Nie jesteśmy profesjonalnymi kucharzami, temperówkami ani myśliwymi. Jeśli mimo wszystko materiał był przydatny, nie zapominaj o „kciukach do góry”.Zasubskrybuj kanał tutaj.