Sprawdzanie wszystkich węzłów pola filtrującego w akcji. Spojrzałem na pracę „od środka” i przekonałem się o jej solidności.
Każdy system może zawieść w najbardziej nieoczekiwanym miejscu. Dlatego dodatkowa kontrola nigdy nie boli. Co więcej, jest to bardzo interesujące ...
I tak w końcu kończy się budowa pola filtracyjnego i pozostaje wykonać całe jego wypełnienie, które będzie spełniało funkcje robocze.
Rury drenarskie.
Zrobiłem dwie gałęzie i pomarańczowe rury kanalizacyjne.
Szczeliny zostały w nich wykonane wcześniej za pomocą szlifierki.
Zrobiłem cięcia po bokach. W takim przypadku woda popłynie do samego końca, a zaangażowany zostanie cały obszar pola filtracyjnego.
Musiałem majstrować przy zwolnieniu rur HDPE z pompy w szambie.
Kilka zakrętów o 90 stopni, a wszystko to musi być umieszczone wewnątrz 110. rury kanalizacyjnej.
Ale nic i to rozgryzłem.
Dalej jest sama pompa.
To ten sam, którym nadal próbowałem wywiercić studnię w tym obszarze (tak jak było, przeczytaj tutaj).
Urządzenie jest bestią i wytrzymało ciężką pracę. Więc w trudnych warunkach szamba musi też sobie poradzić.
Wziąłem to z tej serii:
I jak na razie jestem z niego w 100% zadowolony. Podłączyłem go tak, aby można było go dostać bez nurkowania do środka, ale bezpośrednio z góry, odkręcając żądane połączenie.
Wszystko zmontowane można uruchomić.
Dostosowując mechanizm pływakowy pompy, włącza się do żądanego poziomu i kieruje ścieki do pola filtracyjnego z silnym przepływem
Dotarłszy do samego końca wszystkich rur, przez szczeliny zaczyna się rozprzestrzeniać w gruz.
Wszystko działało dobrze, dopóki ta sama woda nie zaczęła płynąć z powrotem do szamba.
Jak to jest możliwe? Czemu?
To wszystko wina mojego awaryjnego drenu (o jego urządzeniu pisałem w Ten artykuł).
Stał się nie zbawieniem, ale katastrofą. Ale o naprawieniu tego błędu napiszę w następnym artykule.
Dlatego, zasubskrybuj kanał. Jest cała historia i kontynuacja mojej konstrukcji.
I to lubię 👍za mój trud... Zawsze jest miło.