Podsłuchany przez turystę z daczy o fasoli
Malownicze malarstwo
Sąsiad poszedł do sąsiada.
Wydawało się to jednoznaczne: zachowywał się jak chełpliwy rybak!
Widząc wiszące strąki fasoli, powiedział:
- A ja mam ten rośnie!!! - nieprzyzwoicie pokazując po łokieć wielkość fasoli.
Była zawstydzona i milczała, najwyraźniej myśląc: „Pokaż mi!”
Najwyraźniej domyślił się, że sytuacja jest niezręczna. Poszedłem i wziąłem garść fasoli.
Sąsiad, jak mówią, wykluł się i milczał.
A sąsiad nadal zaskakiwał, więc niespodzianka!
Otwiera pierwszą kapsułę i wylewa się z niej ogromna niebieska fasola. Bierze następną, otwiera ją i wypadają z niej duże białe fasolki. Otwiera trzecią kapsułę - są różnorodne bzy.
- Łał! Więc cała nasza rodzina zje pięć strąków! Jak nazywają się odmiany?
Odpowiedź była prosta:
- Nie ma mowy! Nie wiem! Dostałem te nasiona jakieś czterdzieści lat temu. Dlatego nawet gdybym wiedział, nadal bym zapomniał.
Poradziłem jej, żeby ugotowała gulasz warzywny.
Kiedy strąki dojrzeją, obiecał jej dostarczyć nasiona.
Powiedział, że ta fasola jest kędzierzawa, ma do pięciu sześciu metrów wysokości. Rośnie na zewnątrz (outdoor). Plony są doskonałe. We wczesnych latach uprawiali fasolę wyłącznie dla urody. Podobała im się letnia dekoracja ogrodu. Zarówno zielenie, jak i kwiaty.
Niezwykłe wsparcie dla fasoli kręconej
Powiedział też, że kiedy ogród był wolny od drzew, postawił wysoki słup i przywiązał do niego wiele lin. Poniżej leżała duża obręcz. Jeden koniec liny był przywiązany do szczytu słupa. A druga kończy się na obręczy.
Kiedy fasola dotarła do szczytu słupa, wyglądała jak ozdobna choinka w środku lata. Fasolka szparagowa zaczynała kiełkować wewnątrz i na zewnątrz. Ludzie z całego regionu specjalnie przybywali, aby podziwiać te cudowne nasadzenia. I wtedy wpadł na pomysł umieszczenia ekranów. Jeśli jesteś zainteresowany, opowiem o nich w innym artykule.
Lubisz uprawiać fasolę?
Byłbym wdzięczny za subskrypcję i komunikację :)