Nasze odkrycie: szybki sposób przetwarzania pomidorów
Nie przepadamy za kiszonymi i solonymi pomidorami. Nie ma sensu kupować wielu słoików. A sam proces puszkowania jest nieco denerwujący.
I nagle zaświtało! Metoda nie powoduje żadnego dyskomfortu i daje 100% gwarancję szybkiej eliminacji produktu.
Co robimy
- Moje pomidory, jakiekolwiek
- Wytnij łodygę
- Przekręcamy to przez m... (jeden z subskrybentów, najwyraźniej wegetarianin, poprosił, żeby nie wspominać tego słowa :)
- Wlewamy do takich pojemników do góry
- Przykryj pokrywkami i włóż do zamrażarki
Sok pomidorowy nie rozszerza się jak woda, ponieważ został włożony do zamrażarki, tyle kosztuje. Pojemniki dobrze zachowują swój kształt jeden na drugim. Umieściliśmy je na 2 piętrach.
Tuż przed gotowaniem wyjmujemy pojemniki z sokiem pomidorowym z zamrażarki i stawiamy je na stole. Trochę rozmrażają, a my robimy te lizaki:
Te cukierki dodajemy do barszczu, zupy, gulaszu, gdziekolwiek tego potrzebujemy. Zużycie jest wysokie, więc zamrażarka szybko się opróżnia. Fakt, że do potraw dodaje się lód, ma ogromny wpływ na smak.
Zamrażamy również całe pomidory, ale przed włożeniem do naczynia usuwamy z nich skórkę. Pomimo tego, że z jakiegoś powodu zawsze nie ma czasu, niepotrzebne operacje nie przyciągają :)
Czy zbierałeś takie pomidory?
Byłbym wdzięczny za subskrypcję i komunikację :)