Hack życia armii. Teraz stopy nie zamarzają nawet przy silnym mrozie
Kiedy byłem brygadzistą na budowie, miałem taką katastrofę - cokolwiek robiłem, marzną mi stopy. Buty też wydają się ciepłe. Dodatkowo powinno być ciepło przez cały dzień w ruchu. Ale biegasz po placu budowy iw porze obiadowej palce u nóg są tak zimne, że prawie ich nie czujesz.
Jeden z pracowników pomógł mi w tej sytuacji. Podzielił się sztuczką, którą mieli w armii. W tym momencie nawet lekko żałował, że sam nie służył.
Pierwszą rzeczą, jaką próbowałem zrobić, aby utrzymać stopy w cieple, było założenie cieplejszych butów. Okazało się, że to tylko pogłębia problem.
Oczywiście wygodnie jest siedzieć w butach z ocieplaną futrzaną wyściółką. Ale te buty nie nadają się na intensywne „spacery robocze” w mroźny dzień.
Kiedy dużo się ruszasz, nogi natychmiast się nagrzewają. Nawet jeśli wcześniej zamarzli. Robi się ciepło. Dobry. Potem zaczynają się pocić. Futro w butach staje się wilgotne, a czasem nawet wilgotne. Jego właściwości rozgrzewające są daremne.
Budowniczowie mnie zrozumieją. To to samo, co ocieplenie domu wełną mineralną i nie tynkowanie go na zimę. Izolacja jest nasiąknięta wodą, przemarza. Zamiast ocieplenia otrzymujemy płaszcz lodowy.
Teoria jest dobra. Ale nie wiedziałem, co zrobić w praktyce z tą katastrofą. Naprawdę nie chciałem tynkować wnętrza butów. Okazuje się, że armia już dawno nauczyła się radzić sobie z tym problemem.
Jeśli jest dzień, aby stanąć na patrolu, żołnierz owija gazetę pod chustę. Noga zaczyna się pocić - gazeta nie przepuszcza wilgoci. Pochłania nadmiar wilgoci. Ściereczka pozostaje sucha i ciepła. Użyłem tej techniki.
Ściereczki naprawdę zniknęły. Jednak ta technika działa również dobrze w przypadku skarpet.
Zacząłem owijać bosą stopę gazetą (tak jak kiedyś chusteczką). Na wierzch włożył cienką skarpetkę (żeby buty nie piekły). Najważniejsze, że buty są wystarczająco ciepłe.
Jedyną niedogodnością jest to, że gazeta musi być okresowo zmieniana. Wystarczy kilka godzin biegania po placu budowy.
Towarzysz naprawdę doradził jeszcze jedną technikę. Ale nie podobało mi się to. Aby futro butów było suche jak najdłużej, wystarczy naciągnąć torbę na gazetę. I już na nim skarpetka.
Nawiasem mówiąc, z gazetą jest bardzo wygodnie. Ale oto pakiet, moim zdaniem jest to dość perwersja. Łatwiej wtedy przykleić wkładki damskie do wkładek. Chociaż to kwestia gustu. Komu jest wygodniej.
Więc izolujemy się i nie zamrażamy. Miejmy nadzieję, że tę zimę spędzimy w ruchu, a nie w mieszkaniach w izolacji. Sukces dla wszystkich.
To wszystko dla mnie dzisiaj. Jeśli materiał Ci się przydał, nie zapomnij o „kciukach w górę” 👍. Zasubskrybuj kanał tutaj.