Znajomy powiedział dziwną historię sali różanej, rzekomo „zabrać życie z właścicieli”
Witam, kwiaciarnie! Chociaż publikacja tematu nie jest bardzo zabawny, nadal życzę dobrego nastroju.
Pogłoski towarzyszące roślin doniczkowych... Jest to zupełnie inna historia. Muszę powiedzieć, że ja osobiście nie wierzę w „efektów specjalnych” roślin. Cóż, muzhegony lub pieniądze magnesy. Oprócz właściwości, które dana osoba daje im sam. Możesz mieć inne zdanie i wyrażać je w komentarzach.
Mam znajomego Olga. I ja, i to od jego dzieciństwa miłosnych zakładach zamkniętych. To zajmują większość naszych przyjaznych rozmów. Dziś Olga powiedział mi dziwną historię o pokój wzrosła.
Jak zwykle w tajemniczych opowieści, „źródło” była inna kobieta - Natalia. Powiedziała Ole że poznałem na ulicy stary znajomy, i rozmawiać z nią o życiu.
Znajomy skarżył się, że był jeden: mąż miał wypadek i córki bez widocznego powodu zaczął zanikać w oczach, a potem umieścić rozczarowujące diagnozę - rak w ostatnim etapie.
Powiedział, że pozostał sam w mieszkaniu. Noclegi przypomina jej o zmarłych bliskich, więc przeniósł się do wsi. I... Natalia proponuje podjąć roślin doniczkowych.
- Szczególnie dobre Rose. Scarlet-purpurowe. Kwitnienie jest rzadkie, ale bardzo piękny. I to nie jest kapryśny, to nietypowe dla róż. Weźmy, hę? Nadal będę rzucać do kosza, aby nie brać tak samo na wsi
Natasha wziął piękną roślinę. Gdy róża zakwitła po raz pierwszy, utonęła jej siostrzeńca. Kiedy róża kwitnie po raz drugi, jej mąż po prostu nie obudzić.
Kobieta uważa, że przyczyną kłopotów - to róża. Podobno potrzeba energii do rozkwitu życia innych. Myślę, że to zbieg okoliczności. Mimo podobnych historii pisałam abonentów kilka razy. Co o tym sądzisz?