Jak moja druga Sasha i ja ozdobiliśmy ścianę kawałkami drewna. Oryginalny pomysł na projekt: szybki i łatwy!
Jestem osobą kreatywną. I naprawdę nie lubię przebywać w nudnych białych ścianach. Naprawdę mnie gnębią! Dlatego zawsze chcesz przynieść #projekt lokal "skórka owocowa".
Jakiś czas temu wynająłem biuro do pracy. Ładne, jasne, przestronne biuro. Ale zbyt ponury jak na moją twórczą naturę.
Biuro było tylko białymi ścianami. Chciałem je urozmaicić. I tam był #pomysł:dlaczego nie udekorować jednej ze ścian drewnem? Lubię mawiać: kiedy „ziarno” zasiane jest w głowie, trzeba je „wykiełkować”!
Zadzwoniłem do mojego przyjaciela Sashy o pomoc w omówieniu projektu i rozpoczęciu jego wdrażania!
Projekt został omówiony. Ale nie mogli się do tego zabrać! Dwóm osobom pracującym bardzo trudno jest wykorzystać swój wolny czas #hobby i #kreatywność. Dlatego sam zacząłem przygotowania.
Najpierw trzeba było stworzyć część tła. Ponieważ biuro nie było moim prywatnym, tylko wynajmowanym gabinetem, ważne było, aby ozdobną część ściany w razie potrzeby można było łatwo zdemontować.
To właśnie zrobiłem!
Pierwszy zbudowany tusza z prętów z podstawą ze sklejki. Przymocowałem ramę do ściany. I w dwóch warstwach pomalowałem tło czarną farbą. Okazało się bardzo stylowe.
Już sobie wyobrażałem, jak wspaniale będą na nim wyglądać nasze „kawałki drewna”.
Ale nie mieliśmy jeszcze żadnych „kawałków drewna”. Musieliśmy je zdobyć własnymi rękami) Po ustaleniu i wybraniu dnia wolnego udało nam się jeszcze z Sashą wyjść do lasu!
Pogoda dopisała! Podczas gdy nasze rodziny spacerowały po lesie, Sasha i ja rozpoczęliśmy pracę nad wydobyciem dekoru - okrągłych cięć. Widzieliśmy, czego chcieliśmy! Wtedy poszliśmy do domu!
Rozłożono nacięcia piłą, wysuszono - wykonano wykroje. Możesz go otworzyć lakierem!
Gdy wszystko wyschło, przytwierdziliśmy do ściany nasze ozdobne "kawałki drewna" za pomocą kleju montażowego!
Wydaje mi się, że byłoby bardzo pięknie i stylowo udekorować biuro lub pokój dziecinny, układając takie cięcia w kształcie kontynentów i umieszczając je jak na mapie świata! Byłoby świetnie! Ale to wymaga więcej miejsca!
Oglądaliśmy, podziwialiśmy! Okazało się bardzo fajne! Ale zdając sobie sprawę, że czegoś brakuje, postanowiłem dodać podświetlenie! A ściana była gotowa!
Z ciepłem wspominam ten nasz mały projekt! A potem pracowali i bawili się do chwały!
Tutaj gramy w Jedi)))
Nieco później na tle tej ściany kręciliśmy klipy wideo, w których rozmawialiśmy o konstrukcji i materiałach. Ale projekt nie poszedł ...
Teraz postanowiłem podzielić się tą historią i kreatywnością w moim nowym projekcie „Blog Builder's”
Jak ci się podoba? Sprawdź, co mamy!
Jeśli lubisz dekoracyjną ścianę, polub ją i subskrybuj kanał!