Prawie każda rodzina ma taki stół. XVI-wieczna konstrukcja.
Pozdrowienia.
Ktoś sprytny wymyślił ten projekt w XVI lub XVII wieku i nadal jest popularny. Kto to była historia, milczy.
I bardzo dobrze pamiętam, że gdy miałem dwanaście lat, przyniesiono podobny stół ze sklepu meblowego i składałem go przez cały wieczór, czołgając się po częściach stołu za pomocą śrubokręta. W tym czasie nie kupowano mebli, ale wyprowadzano je przez znajomych przez wyciąganie i było to w pewnym sensie święto: pojawienie się nowych mebli w domu.
Kredens występuje w wielu wersjach, o prostych kształtach, z rzeźbionymi nogami, z szufladami, z półkami, owalny i prostokątny, wykonany z drewna i płyty wiórowej laminowanej.
Proponuję dalej rozważyć jeden z projektów stołów. (Link do źródła z wymiarami będzie na końcu)
Ta konstrukcja jest zasadniczo pudełkiem prętów i desek. Po obu stronach tego pudełka można na zawiasach zamocować dwie proste ramy do podparcia pokryw blatu.
Podstawa jest montowana na mikrowczepy.
Oprócz kleju kolce są dodatkowo wzmacniane kołkami podczas montażu. Najpierw wykonuje się otwory na kołki w stojakach. Następnie poziome części są instalowane w szczelinach i wykonuje się znak wiertłem. Następnie zaznaczony środek wiercenia przesuwa się o 1 mm lub trochę więcej, następnie podczas montażu czop jest wciągany w gniazdo przez kołek i połączenie jest mocniejsze. (przewiń galerię)
Krawężnik jest montowany, ramy wsporników otworu są montowane. Następnie zawiasy są instalowane. Wsporniki w stanie zamkniętym znajdują się wewnątrz szafy. (przewiń galerię)
Blat na krawężniku mocowany jest w sposób tradycyjny jak na stoły drewniane.
Osłony blatów na zawiasach przykręcane są długimi zawiasami. Ponadto przykręca się do nich usztywnienia.
Więcej szczegółów na temat konstrukcji tego stołu można znaleźć pod adresem połączyć. Możesz tam również pobrać plik PDF z rysunkami na końcu.
Dziękuje za przeczytanie. Byłbym zadowolony, gdybyśmy otrzymali wsparcie w postaci polubienia i subskrypcji kanału. Zobacz inne publikacje na kanale.
Aleksandra.
P.S. Zapraszam również na Twoja strona.