Jak poprawnie pomalować sufit. Mistrz Kerczu podzielił się sekretem
Około dwunastu lat temu wziąłem udział w kursach przedsiębiorczości w centrum zatrudnienia, nauczyłem się planować i sporządzać biznesplan. Który był nie tylko w grupie i pracownikach banku, sygnalizatorach, a nawet wódz miejscowych Kozaków.
Ale pamiętam radę gościa z Kerczu, który zajmował się naprawami domowymi, rozmawialiśmy o malowaniu i zalecił nałożenie pierwszej warstwy bardzo rozcieńczoną farbą, a dopiero potem grubszą. Twierdził, że taka kompozycja ma dobrą przepuszczalność. Wtedy nie pomyślałem, że wezmę pędzel i wałek w dłonie, ale w życiu wszystko może się zdarzyć i nie uciekłem przed "pędzlami malarskimi", z doświadczenia byłem przekonany o jego poprawności, którą Wam też radzę.
Sąsiedzi z góry zalali sufit. Zwalczanie plam
Niedawno doszło do uciążliwości, z którą wielu jest zaznajomionych, sąsiedzi zalali sufit, po naprawieniu wycieku wysechł, ale plamy pozostały. Moja żona jest zdenerwowana, zapewniam cię, no, że jesteś moją dziewczyną, wszystko naprawię, nie martw się, uspokoiłem się.
Zostało mi trochę farby na bazie wody z ostatniego razu, rozprowadziłem ją rozcieńczalnikiem i przeszedłem po plamach, poczekałem, aż wyschnie i powtórzyłem to trzy razy.
Rezultat już stał się przyjemniejszy, ale farba się skończyła, ale to na lepsze, wyschnie z dnia na dzień i już przez to przejdę, z nową farbą, którą można już gęsto wymieszać. Mimo to malowanie takich plam jest żmudną pracą i nie da się tego zrobić za jednym przejazdem, myślę, że czwarty raz będzie ostatni. Czy miałeś do czynienia z taką plagą?
Dzięki za to Subskrybuj, udostępnij i skomentuj, polub, wkrótce nowa historia!