Miła niespodzianka w McDuck dla miłośników „smacznego i satysfakcjonującego”: mówię i pokazuję
Artykuł nie jest polecany do czytania zwolennikom „zdrowej żywności”, własnoręcznie robionych pierogów oraz przeciwnikom sieci żywnościowej „wrogie państwo”. Tak, wszyscy wiedzą, że domowe jedzenie smakuje lepiej, a fast food jest szkodliwy. Jedz tylko własne - dobrze wysmażone, godne pochwały, ale nie musisz oszukiwać innych)
Dziś miały miejsce 2 znaczące wydarzenia - w naszej wiosce N wreszcie zaczęły się długo oczekiwane opady śniegu. Nawet nie to, opady śniegu! Poszliśmy z mężem do miasta, aby kupić mi nowy klocek montażowy na 99. miejsce.
Gdzie iść na przekąskę? Oczywiście McDuck. Na szczęście siedziba złego jedzenia znajduje się bardzo blisko stacji i możesz umilić czas do pociągu bez obawy, że się spóźnisz.
Mam własne preferencje dotyczące fast foodów:
a) nic nie jem kurczaka (kurczak to nie mięso);
b) Uwielbiam smażony boczek!
Przez długi czas musiałem ograniczać się do cheeseburgerów z bekonem. Ale dzisiaj na terminalu zamówień widzieliśmy nowe danie pod dziwnym, prawie niemożliwym do wymówienia nawet od drugiego od imienia:
Więc opowiem ci o nim: o MacFlavor po wiejsku. Zamówiliśmy go z "Combo" i zapłaciliśmy 80 rubli do kwoty bazowej.
McFlaifor to wiejski ziemniak, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Chrupiące jak zawsze. Ale prawdziwą atrakcją dania jest posypanie pokrojonego bekonu i lepkiego sosu serowego!
Nie będę dręczyć, tak to wygląda. Tak, jedno zdjęcie ślini się:
Wierz mi na słowo: jest nie tylko pyszny, ale także niesamowicie satysfakcjonujący! Zjadłbym jedną porcję nad dachem.
Jeśli nowość McDucka wydała Ci się również apetyczna - proszę, daj „kciuki w górę”! Dziękuję Ci.