Dlaczego nie powinieneś kłaść telefonu komórkowego na nocnym stoliku
Trudno wyobrazić sobie współczesną osobę bez telefonu komórkowego. Spędzamy z nim prawie cały czas pracy i wolny czas. A w nocy zwykle siedzi na nocnym stoliku.
I choć jest to bardzo wygodne, naukowcy są przeciwni takiemu sąsiedztwu cyfrowego gadżetu i sypialni. W tym poście omówię cztery powody, dla których musisz usunąć telefon komórkowy z sypialni. Więc chodźmy.
Pierwszym powodem jest promieniowanie elektromagnetyczne
Tak więc pierwszym i być może najpoważniejszym powodem jest wychodzące promieniowanie elektromagnetyczne z gadżetu elektronicznego. Dlatego WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) od dawna dodaje urządzenia mobilne do rozszerzonej listy czynników rakotwórczych.
Tak więc, zgodnie z długoterminowymi eksperymentami, stwierdzono, że ciągła bliskość telefonu prowadzi do ciągłej bezsenności, drażliwości, zawrotów głowy i nudności.
Ponadto, aby zachować zdrowie, lepiej w ogóle nie nosić telefonu blisko ciała. Szczególnie ważne jest, aby mężczyźni trzymali maszyny z dala od narządów rozrodczych. Musisz także umieścić telefon dalej od serca i mózgu.
Stwierdzono również, że mózg człowieka jest szczególnie podatny na promieniowanie podczas snu, dlatego w nocy trzymaj telefon z dala od łóżka.
Drugim powodem jest bezsenność
Według amerykańskiego profesora R. Elektroniczny gadżet Johnsona jest w stanie stać się główną przyczyną zakłóceń prawidłowych wzorców snu. Rzecz w tym, że wielu z nas będąc już w łóżku „trzyma się telefonu”.
Wieczorem w ludzkim mózgu rozpoczyna się produkcja hormonu, takiego jak melatonina. To właśnie ten hormon odpowiada za regulację i jakość snu. A jasne podświetlenie telefonu (w którym jest niebieskie światło) zmniejsza produkcję hormonu o co najmniej 25%.
Prowadzi to do tego, że osoba zasypia gorzej, a jej sen zostaje przerwany.
A to prowadzi do tego, że człowiek staje się drażliwy, a zdolność racjonalnego i analitycznego myślenia spada.
Trzecim powodem jest niepokój
Wpływ smartfonów na nasze życie rośnie każdego dnia, co może wpływać na stan psychiczny. Badanie przeprowadzone przez Harvard Business School wykazało, że około 60% Amerykanów dosłownie śpi z telefonem w łóżku.
Ponad połowa z nich przynajmniej raz w nocy sprawdza e-maile lub otrzymywała powiadomienia, a 10% generalnie wykonuje tę procedurę kilka razy w ciągu nocy.
Takie „kontrole” w środku nocy źle wpływają na stan organizmu i mogą wywoływać stres. Niektórzy badani odczuwali nawet zdenerwowanie z obawy przed pozostawieniem bez telefonu w nocy. A lekarze nazywali strach przed pozostawieniem bez telefonu „nomofobią”.
Czwartym powodem jest dysfunkcja mózgu
Ile masz budzików? Jeden, dwa czy więcej? Otwierając oczy i patrząc na budzik, odkładasz wzrost na kolejne 5-10 minut? Więc nie możesz tego zrobić, a oto dlaczego:
Kiedy organizm się budzi, mózg wytwarza hormon dopaminę, który jest odpowiedzialny za naszą aktywność z Tobą. To on jest odpowiedzialny za uruchomienie wszystkich systemów podtrzymywania życia i naszą wigor w ciągu dnia pracy.
Kiedy celowo odkładamy wstawanie, mając nadzieję na drugi alarm i chcąc spać jeszcze kilka minut, organizm przestaje wytwarzać dopaminę i ponownie rozpoczyna produkcję serotoniny, co nas uspokaja i relaksuje.
Taka huśtawka, podczas rozwoju jednego lub drugiego hormonu, wywołuje zakłócenie w funkcjonowaniu mózgu. Występuje spadek koncentracji, spada ogólna wydolność fizyczna (czujesz się przytłoczony), a nastrój zmienia się niezwykle gwałtownie i często.
Wniosek
Niestety, nie do końca rozumiemy, jaki wpływ ma telefon na nasze życie. Dlatego całkiem rozsądnie jest całkowicie odpocząć od inteligentnego asystenta przynajmniej w nocy, aby organizm mógł dobrze wypocząć, a następnego dnia poczuć się wypoczętym i pełnym energii.
Napisz w komentarzach, jak sobie radzisz z telefonami, czy masz je stale w pobliżu, czy też nie jesteś od nich zależny.
Jeśli podobał Ci się materiał, podnieś kciuki i zasubskrybuj.
Oryginalny artykuł jest umieszczony na stronie internetowej Energofiksik, gdzie również można znaleźć wiele interesujących i przydatnych rzeczy.