Od snu do własnego domu: historia kobiecej budowy. Część 3 Zmień dom
Kobieta-budowniczy to zawód znany. Przedstawiciele płci pięknej operują zręcznie za pomocą żurawi wieżowych, doskonale tynkują i malują, są wytrawnymi wykończeniami. Ale jeśli kobieta podejmuje się budowy domu, nawet własnymi rękami, budzi to dziką ciekawość. Uczestnik FORUMHOUSE pod pseudonimem ST_00 postanowiła sama zbudować dom - takie jest jej marzenie. Co się stało z naszą bohaterką - czytaj dalej.
Trochę o myślach poprzedzających wielkie czyny
Przez całą zimę nawiedzała mnie myśl: jak mam to zrobić?! W mojej głowie wszystko było bardzo piękne, w snach ogólnie wszystko było już zbudowane. Ale w praktyce na widok tego miejsca serce upadło na pięty, przez długi czas gubiło się w labiryntach i wracając z powrotem, biło w świątyni z szaloną prędkością.
Tego dnia siedząc na ławce żałowałem, że to nie Mały Książę 43 razy spotkał zachód słońca. Fascynująca akcja, skłaniająca do filozofii i cichej kontemplacji. Ale to jest tekst, właściwie zastanawiałem się, jak zacząć. Z jakiego miejsca wskoczyć w przepaść placu budowy. Od dawna nie ma powrotu - jest tylko naprzód. I zacząłem...
W ogóle nie jestem budowniczym, jestem artystą, więc wszyscy budowniczowie, profesjonaliści, błagam: nie przysięgajcie!
Fundament i zakrzywione pręty
Pierwszą rzeczą, od której należy zacząć, jest ustawienie przystanków: fundamentu. To był ważny proces, chociaż w budownictwie każdy proces jest ważny. Przystanki musiały być ustawione dokładnie, aby uzyskać regularny prostokąt i mieć ten sam poziom.
Główne przystanki: 12 sztuk po 6 cegieł, zamontowałem do głównej konstrukcji na samej poduszce z piasku. Reszta: 8 sztuk po 3 cegły, włóż do wykopanych dołków, przykrytych piaskiem. Być może trzeba było tam ułożyć geowłókninę, tak jak to zrobiono na głównej poduszce, ale mam nadzieję, że nie powinna zbytnio unosić się: pogłębiłem otwory o 50 cm. Uzyskano właściwy poziom, niestety nie wszędzie, ale różnice udało się zminimalizować.
Następnie najtrudniejszym procesem jest rozwijanie prętów. Drewno, szczerze mówiąc, nie było najlepsze, choć pierwsza klasa: pręty okazały się krzywe, a niektóre miały bardzo przyzwoity spadek.
Szliśmy długo, zastanawiając się, co robić. Spędziłem cały dzień, postawiłem trzy paski i wyszedłem w pilnych sprawach. Najwyraźniej zmiana rodzaju działalności skłoniła mnie do innego spojrzenia na problem. Po przyjeździe kontynuowaliśmy: w pół dnia rozłożyliśmy wszystkie pręty i przymocowaliśmy je narożnikami. Nie będę opisywał, jak osiągnęliśmy ten poziom, ponieważ metody są różne i być może nie do końca poprawne.
Pierwsza ściana to pierwsze zwycięstwo!
Dalej doszło do najciekawszego - konstrukcji ścian. Zaczęliśmy montować pierwszą, dużą ścianę 5 * 3. Po raz kolejny docenili niską jakość tarcicy - jęczeli, denerwowali się, ale to robili. W tym czasie pogoda się pogorszyła, wiał burzowy wiatr, wszystko wokół stało się czarne. Ale to nas nie powstrzymało i zaczęliśmy podnosić ścianę. Podczas instalacji zapomnieli o przymocowaniu maty jutowej do podstawy ściany. Rama została odłożona, szybko zamocowana. Założyliśmy go ponownie: zapomnieliśmy przygotować deski do koszenia.
A wiatr staje się silniejszy, a ściana ma 5 * 3! Ogólnie rzecz biorąc, trzy dziewczyny podniosły pierwszą w życiu ścianę szkieletową. Udało się to zrobić przed prysznicem - ten widok, powiem wam, był niezapomniany! Coś się skurczyło w środku, albo ze szczęścia, albo z czegoś innego, gdy patrzyłem, jak praca naszych rąk unosi się monumentalnie ponad rosyjskie przestrzenie.
I złapałem się na myśleniu: plac budowy wciągnął mnie tak bardzo, że nie było nawet czasu na strach, zmartwienie. Po prostu codziennie coś robiliśmy, rozwiązaliśmy problemy i odpuszczaliśmy - serce nie uciekało już do pięt, ale biło w klatkę piersiową, powiększając się ze szczęścia!
Jak się masz na budowie? Napisz w komentarzach!
Polub to, jeśli wolisz budować własnymi rękami, zobaczmy, ilu nas jest!
Wesprzyj kanał - udostępnij publikację,pracujemyabyś otrzymywał przydatne i istotne informacje!
Przeczytaj także - od snu do własnego domu: historia kobiecej budowy, część 1; ze snu do własnego domu: historia kobiecej budowy, część 2: ogrodzenie; przegląd materiałów na ścieżki ogrodowe.
Obejrzyj wideo - Samoizolacja poza miastem: spędzanie czasu z korzyścią i przyjemnością.