Były adoptowany syn Olgi Budiny. Jak wyleczył się po tym, jak aktorka go odrzuciła
Olga Budina to jedna z moich ulubionych aktorek. Nie wiem jak Ty, ale mam do niej wielki szacunek zarówno z profesjonalnego punktu widzenia, jak iz punktu widzenia ludzkości. Budina, która zagrała w sumie 37 filmów i głównie główne role, od dawna zapowiadała odejście ze sceny i kina. Ostatnią pomniejszą rolę odegrała w 2018 roku w filmie „Domniemanie niewinności”. I główny jeszcze w 2017 roku w „Pieczęci Kainowej”.
Powodów wyjazdu na inne zajęcia było wiele, jak wyjaśniła sama aktorka. Zarówno okoliczności osobiste, jak i stan umysłu. W tej chwili Olga zajmuje się działalnością charytatywną. Wydawałoby się, że było to samo miłosierdzie, ale z biegiem lat Budina, zaczynając ujawniać pewne szczegóły swojego życia, stawiała czoła braku zrozumienia otaczających ją osób z jednym faktem z jej życia - odrzuceniem jej adoptowanego syna.
Wielu nie rozumie, kto nie zabierał dzieci z sierocińca i nie wychowywał. Osobiście nie winię aktorki za jej czyn, ponieważ miałem podobny incydent w życiu. To prawda, mówią, że czasami nasze własne dzieci dorastają jak nie rodzice, ale przestępcy, ale adoptowane stają się prawdziwym wsparciem i przejawem największej troski. W niektórych przypadkach dzieje się odwrotnie. Albo geny, albo zagadki ich bohaterów i światopogląd po prostu nie wyszły ...
Olga Budina naprawdę chciała kiedyś adoptować 14-letniego chłopca z sierocińca, którego poznała podczas jednej ze swoich charytatywnych wycieczek fundacyjnych. Celebrytka naprawdę przeniknęła jej duszę i zabrała chłopca Sashę do swojego domu, aby, jak mówią, przyzwyczaić się do tego. Oprowadzała go po Moskwie, na wycieczki, do kawiarni i restauracji, ubrała się i założyła buty, zajmowała się już kwestią jego przyszłej aranżacji - przyjęcia na dalsze studia. Budina zabrała nawet swojego adoptowanego syna na wycieczkę razem z własnym synem Naumem.
Ale chłopiec z sierocińca okazał się takim, o którym mówią: „wsi nie da się wyciągnąć z człowieka”. Nie, tak naprawdę nie chodzi mi o jego zachowanie, chodzi mi o jego związek z rodziną zastępczą i zastępczą matką. Sądząc po historiach aktorki, Sasha nie akceptował jej jako matki, ale zawsze demonstrował swoją postawę jako sponsor, bogata ciocia, której kosztem może żyć i jednocześnie nie zmieniać swoich przyzwyczajeń i stylu życia, który prowadził, mieszkając najpierw z rodzicami, którzy zostali pozbawieni praw rodzicielskich z powodu niekończącego się pijaństwa, a następnie w dzieciństwie Dom.
Olga w programie „Sekret za milion” opowiadała jakoś o prawdziwych drobiazgach, które kiedyś przelały się z kubka cierpliwości i które zmusiły ją do porzucenia adoptowanego chłopca. W związku nie ma już zaufania i to jest główna rzecz, która dzieli ludzi. Chłopiec okazał się niezbyt przyzwoity, a ponadto w ostatniej chwili nie chciał wstąpić do Akademii Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych (choć sam wcześniej o to pytał), cały czas zmieniając zdanie na temat tego, kim chce się stać. W końcu ogólnie wyjaśnił, że nie chce wyprowadzać się z rodzinnej wioski, więc nie będzie się dalej uczył.
Olga często przyłapała Sashę na leżeniu na drobiazgach. Pewnego pięknego dnia uświadomiła sobie, że adoptowany syn może również negatywnie wpłynąć na własnego syna, ucząc go uników i oszukiwania. A Olga ma bardzo ufną relację z własnym synem. A Budina właśnie zabrała chłopca z powrotem do sierocińca.
Zdając sobie sprawę, że przegrał, Sasza zaczął dzwonić i pisać do swojej już byłej adopcyjnej matki Olgi, chciał wrócić do Moskwy, ale już położyła kres ich związkowi.
Sasha, po ukończeniu szkoły, nigdy nie zaczęła się uczyć i nadal przerywają jej dorywcze prace. Nie ma też normalnego mieszkania, często przenosi się z wynajmowanego do wynajmowanego, często pracuje jako pracownik zmianowy i zarabia średnio około 20 000 rubli miesięcznie. Nigdy nie zaczął komunikować się z ojcem, ale jest w dobrych stosunkach z matką i babcią, chociaż jego syn nadal nie ma dostępu do mieszkania rodziców. Straciwszy płacz... Sasha nie będzie już miała dostępu do domu słynnej aktorki. Mówi, że bardzo żałujemy naszego związku z nią, ale czy naprawdę żałował tej sprawy, czy po prostu głośno mówi, nie wiem. I co myślisz?
Vladimir Soloviev. Ciekawe fakty z jego życia
Słynny grubas, aktor Semchev, nie może być uznany za chudego. Jak rozwija się jego życie i kariera