Uruchomiono pierwszą na świecie pływającą elektrownię jądrową „Akademik Lomonosov”
Pomimo trudnej sytuacji na świecie, praca nad wyjątkowymi projektami nie kończy się na chwilę. Dlatego ogłoszono, że jedyna w swoim rodzaju, pierwsza na świecie pływająca elektrownia jądrowa, nosząca nazwę "Akademik Lomonosov", przeszła pomyślnie cały zestaw testów i została uruchomiona.
Co to za stacja
Tak więc „Akademik Lomonosov” to wyjątkowy statek o długości 144 metrów i szerokości 30 metrów. Jednocześnie na stacji pracuje jednocześnie 70 specjalistów.
Po zakończeniu wszystkich działań organizacyjnych i technicznych stacja będzie dostarczać energię elektryczną do najbardziej wysuniętego na północ miasta Federacji Rosyjskiej, Pevek, a także sąsiednich osad. I oczywiście przedsiębiorstwa przemysłowe regionu.
Poziom bezpieczeństwa spełnia najsurowsze międzynarodowe standardy. Chciałbym podkreślić, że pływająca stacja została przetestowana za pomocą 10-punktowej symulacji trzęsienia ziemi.
Tym samym testerzy chcieli całkowicie wyeliminować prawdopodobieństwo katastrofy w przypadku wielkiej fali tsunami. I te testy wypadły pomyślnie.
Co sprawia, że stacja jest wyjątkowa
Oczywiście można się sprzeciwić i powiedzieć: stacja nie jest wyjątkowa, bo podobne instalacje istniały już wcześniej, a taką samą funkcję może pełnić np. Atomowy lodołamacz.
Tak więc podobne stacje zostały faktycznie zbudowane wcześniej, ale to były tylko eksperymenty. A zadaniem lodołamaczy nie jest stać bezczynnie i wytwarzać energię dla wybrzeża.
Ale główną cechą takiej stacji nie jest wąska specjalizacja obiektu, ale taniość jego obsługi i dalszej utylizacji. Tak, nie zdziw się, na tym polega jego osobliwość.
Oczywiście możesz zbudować stację naziemną i obsługiwać ją. Tak jak oni, po wcześniejszej budowie elektrowni atomowej Bilibino w regionie. Ale każda stacja ma swój własny okres użytkowania. A teraz elektrownia jądrowa Bilibino jest wycofywana z eksploatacji.
A pozbycie się obiektu na Dalekiej Północy bez braku dróg i odpowiedniej infrastruktury kosztuje kolosalne pieniądze.
Stacja „Akademik Lomonosov” może zostać odłączona od sieci bez specjalnych nakładów finansowych i wysłana w okresie letnim do portu w Murmańsku, a nawet w Petersburgu i tam zatankowana lub zdemontowana.
I będzie to kosztować zaledwie grosz (w porównaniu z demontażem stacji naziemnej na dalekiej północy).
Kolejną główną cechą stacji jest to, że dzięki niej możesz rozwijać nowe terytoria, a będzie to wielokrotnie łatwiejsze. W końcu region ten ma szczególne znaczenie dla rosyjskiej gospodarki, ponieważ koncentrują się tutaj ogromne rezerwy wolframu, złota, palladu itp.
W rzeczywistości takie stacje znacznie upraszczają i obniżają koszty rozwoju trudno dostępnych regionów. A ponieważ tylko Rosja ma podobne elektrownie jądrowe, ma pod tym względem znaczną przewagę.
Podobał mi się artykuł, a następnie polubiłem go i opublikowałem ponownie. Dziękuję za uwagę!