Dlaczego pozbyć barwach domowych. ⚜ Jak Amaryllis ciągle mylone z Hippeastrum?
Witaj! Kiedyś napisał krótką notatkę z kwiatu swoim skromnym życiu, w którym opowiedział, jak kiedyś rzucił 25 odmian fiołków do kosza. Fakt ten spowodował burzę w komentarzach, choć niektórzy czytelnicy zrozumieli mnie.
Nie wstydzę się, że czasami pozbyć roślin doniczkowych: daję, i mnie (oh Bogowie!) Jest po prostu wyrzucić. Uwielbiam rosną kwiaty, ale nie chce, aby stać się niewolnikiem do nich i zaśmiecać swoją przestrzeń z niekończących się ciągów doniczkach. Dlatego też, jeśli z jakiegoś powodu nie mają związek z roślin doniczkowych, lub po prostu przestało mi proszę, nie mam żalu żegnam się do niego.
Popieram pomysł, aby szukać „swoich” zakładów empirycznie.
To jest to, co ja. Teraz już wskazano, w niektórych roślinach, jest prawdopodobne, aby odłączyć się na wiosnę. Pamiętaj, aby powiedzieć, jak to się stało i co było potem z kwiatami. A teraz patrzę po nowych kandydatów do uprawy w domu.
Podobało mi się bardzo ładny storczyk Oncidium, ale jak dotąd nie odważył się dotknąć taką egzotykę. Zdajemy sobie sprawę z Phalenopsis... Być może przez lata zdecyduję się uroczym przystojny mężczyzna z małych kwiatów tropikalnych.
W międzyczasie, chciałem gippeastrum. Koniecznie jasnej czerwieni. Raz był ze mną, a nawet z powodzeniem rozkwitł. Tak więc, z 4 dużych lilie w długim kierunku i dałem go mojej babci męża w dniu 8 marca kilka lat temu. Z jakiegoś powodu - nie pamiętam.
Wsiadł do internetu, aby wybrać spory wybór. I nagle zdałem sobie sprawę, że nie widzę różnicy między Hippeastrum i Amaryllis. Ponadto, w niektórych sklepach internetowych pod nazwami roślin, zarówno napisane w tym samym czasie...
Amaryllis i Hippeastrum - różne kolory, choć oba gatunki należą do rodziny Amaryllidaceae. Stąd rosnące zamieszanie stopy. 99% tego, co widzimy w sklepie internetowym - to gippeastrum i jego mieszańce. Piękne amarylis przedstawił nam jeden widok - Belladonna. jego tylko różowe kwiaty i kwitnie go w otwartym polu (Rzadko - w domu). Oto zdjęcie z internetu:
Mam nadzieję, że były ciekawe. Dziękuję za uwagę, będę szczęśliwy „Lubię”!