5 głównych błędów w uprawie róż w kraju. Moje smutne doświadczenie z niesamowicie pięknymi kwiatami
Sadziwszy po raz pierwszy róże, miałam nadzieję, że wkrótce będę mógł podziwiać luksusową dekorację ogrodu. Okazało się jednak, że nie bez powodu róża nazywana jest królową kwiatów - traktowanie tej rośliny powinno być wyjątkowe, ostrożne.
Z własnego doświadczenia przekonałem się, że należy ściśle przestrzegać zasad techniki rolniczej dla róż! A teraz chcę ostrzec innych ogrodników przed najgroźniejszymi błędami.
Kontakt z nawozem
Wiedząc, że róże uwielbiają pożywną glebę, hojnie wprowadziłem do sadzonki złożone nawozy mineralne oraz trochę materii organicznej w postaci obornika.
W rezultacie sadzonki zostały oparzone. Zmarła odmiana nowomodna. Aby tego uniknąć, musisz wcześniej przygotować dziurę - kilka tygodni wcześniej, a nawet posadzić róże na gołej ziemi i nawozić po raz pierwszy po zakorzenieniu.
Zachowuje więdnące pąki
Wydawało mi się, że w porządku, jeśli posprzątasz, gdy jest całkowicie suchy. Ale tak naprawdę pączek, który właśnie zaczął więdnąć, „wysyła sygnał” do całej rośliny, że sezon wegetacyjny dobiega końca, trzeba więc przygotować się do zimowania.
W rezultacie róże nie tworzą już aktywnie nowych pąków. Dlatego więdnące kwiaty należy przycinać w odpowiednim czasie.
Nadmierne pogłębienie
Ciekawostką jest, że porady dotyczące pogłębienia miejsca szczepienia i szyjki korzeni róży o 3-7 cm, a także na glebach suchych i zimne regiony - o wszystkich 10-15 cm, pojawiły się w literaturze dla ogrodników już w XIX wieku, ale nadal popularny.
Podczas gdy najnowsza wiedza naukowa o biologii róż jest odwrotna - przeszczep lepiej zakorzenia się po ogrzaniu przez słońce.
Dodatkowo, pod ziemią, roślina narażona jest na ryzyko „przeniesienia się do korzeni”, czyli rozpoczęcia budowania systemu korzeniowego z zrazu. Dodatkowo pogłębienie szyjki korzeni zmniejsza zimotrwalosc.
Niewłaściwe podlewanie
Było upalne lato, codziennie hojnie podlewałam róże i byłam niezadowolona z ich karłowatego wyglądu. Jednak wilgotność powierzchniowa gleby nie pozwala normalnie „upić się” ich korzeni.
Aby woda naprawdę wniknęła w ziemię, należy wykopać wykop na głębokość około 15-20 cm wokół buszu, napełnić go wodą, poczekać, aż się wchłonie i ponownie wypełnić ziemią. W czasie upałów bez deszczu można to zrobić nawet 2 razy.
Dopasowany do sylwetki
Osobiście wydawało mi się, że byłoby piękniej - gdyby róże leżały blisko siebie, prawie bez przerw.
I choć godnie opiekowałem się ogrodem różanym, to moje zielone „podopieczne” rozwijały się słabo, były chore i prawie nie cieszyły się kwitnieniem.
Róże potrzebują wolnej przestrzeni, aby w pełni wydobyć składniki odżywcze z ziemi, uzyskać dostęp do słońca i powietrza.
Jeśli wykluczysz wszystkie powyższe, to w rzeczywistości w uprawie róż nie ma nic trudnego.