Holandia, wioska Zaanse Schans - jak to jest żyć cały czas jako aktor w przedstawieniu teatralnym
Młyny w Holandii są równie dobrze znaną i popularną stroną życia tego kraju, jak słynne tulipany. Młyny są tu wszędzie. I bardzo stary, można by powiedzieć, starożytny i nowoczesny, zmodernizowany. Ale są takie miejsca w Holandii, gdzie koncentracja młynów jest szczególnie gęsta, a zatem turyści, chętnych do studiowania tego ważnego zjawiska kulturowego i gospodarczego kraju, tutaj również jest nie do pomyślenia Ilość.
Jednym z takich miejsc jest wioska Zaanse Schans. Zaanse Schans ma bardzo dobrą lokalizację - prawie w centrum kraju, niedaleko Amsterdamu, bo to tutaj krzyżuje się wiele szlaków turystycznych. I nie jest problemem, żebym tu przyjechał - przyjechałem, spacerowałem i dalej zajmowałem się swoimi sprawami. Jest tu pięknie - uroczy wiejski krajobraz, ścieżki i ścieżki, wiatraki z podniesionymi skrzydłami i falującymi refleksami w wodzie. Ładnie! Dlatego goście w tym miejscu są zawsze ciemni, ciemni.
A najciekawsze jest to, że Zaanse Schans nie jest jakimś specjalnie zorganizowanym miejscem czy muzeum dla turystów, to zwykła wioska mieszkalna. Cóż, a raczej nie całkiem zwyczajne. Oczywiście stylizowane. Ale mieszkają tu najzwyklejsi, normalni, nowocześni ludzie. Nawiasem mówiąc, możesz mieszkać w samym młynie - jeśli jesteś jego właścicielem. Lub jest to możliwe w zwykłym wiejskim domu zbudowanym w starym stylu holenderskim.
Co jest takiego specjalnego w życiu na wsi? Do tego w tak niewygodnym, po którym od rana do wieczora biegają tłumy turystów. Żadnego spokoju, żadnej przyjemności. Cały czas ktoś błąka się po twojej ulicy, cały czas próbując wyjrzeć przez okno i podglądać, jak się tu masz. Co to za życie prywatne ?!
Ale, co dziwne, wszystkie domy w Zaanse Schans są zamieszkane od dawna, mocno i gruntownie.
Budowanie nowych domów jest tutaj zabronione. Ponawianie starych jest zabronione. Utrzymanie wyglądu - kosztem samych mieszkańców. Ponadto istnieje niekończący się strumień turystów. Cóż, co jest dobre? Jednak pomimo tych wszystkich niedogodności wszyscy mieszkańcy Zaanse Schans bardzo mocno trzymają się swoich domów. I zostawiają to tylko wtedy, gdy jest to absolutnie konieczne.
Ale nawet jeśli zdarzy się, że muszą sprzedać swój dom, nie mogą go nikomu oddać. Istnieje specjalna lista, z której ludzie czekali na swoją kolej na zakup domu w Zaanse Schans od lat, wielu, wielu lat. I czy możesz sobie wyobrazić, jakie są szczęśliwe, jeśli przyjdzie do nich ta kolej. A tak przy okazji, cena mieszkania tutaj nie jest nawet tania.
I dlaczego ludzie pędzą do tej małej wioski? Może dla jakiejś tajnej korzyści?
W zasadzie możesz tutaj zarobić. Część miejscowych pracuje w młynach, część tworzy pamiątki i ofiarowuje je turystom. Jednak głównym powodem chęci zamieszkania w Zaanse Schans jest prestiż. I poczucie ekskluzywności.
To są dziwni Holendrzy. Z łatwością mogą mieszkać w kompleksie muzealnym na wystawie publicznej i nie przeszkadzają. Prawdopodobnie by mi się to nie udało. A ty? Czy byłbyś w stanie mieszkać w muzeum, a nawet działać w nim jako eksponat?