Dlaczego odnoszący sukcesy ogrodnicy zalecają Nie szczypać pomidorów. Spróbujmy razem to rozgryźć
Z pewnością wielu słyszało od znajomych ogrodników, że pomidory nie wymagają szczypania. Ale co to oznacza? Że pasierbowie w ogóle się nie tworzą lub że szkodzą roślinie? Zrozummy to.
Pasierbowie powstają w absolutnie wszystkich odmianach. Czy to niewymiarowy „Pink Honey”, czy wysoki „Kazachka”. Chodzi właśnie o to, że nie musisz samodzielnie szczypać pomidorów. Nie do końca się z tym zgadzam, teraz wyjaśnię dlaczego.
Rzeczywiście, istnieją odmiany pomidorów, z których pasierbowie zalecają zbieranie. Jest to napisane na etykietach nasion. Jednak doświadczeni ogrodnicy doszli do wniosku, że poza elementem estetycznym obcinanie pędów (tylko niektóre odmiany!) Nie przynosi korzyści. To tylko zmniejsza ilość plonu.
Jeśli sadzisz pomidory dla urody, w co bardzo wątpię, to pasierbowie naprawdę powinni zostać odcięci. Ale jeśli potrzebujesz ich do jedzenia i marynowania, to po co pozbawiać się zbiorów?
Jedyne miejsce, w którym zdecydowanie musisz uszczypnąć pomidory, to szklarnie. Miejsce jest ograniczone i bez tej procedury rośliny będą ciasne, co doprowadzi do jeszcze większej utraty plonów.
Których pomidorów nie można przypiąć?
Lepiej nie dotykać odmian determinujących. Są to pomidory nisko rosnące, których wzrost głównej łodygi zatrzymuje bicz owocujący. Jeśli przypadkowo oderwiesz niewłaściwą rzecz, możesz całkowicie stracić pomidory.
Znowu wszystko zależy od miejsca ich wzrostu. Jeśli twoje pomidory rosną w szklarni i widzisz, że są już ciasne, uszczypnięcie jest niezbędnym środkiem, którego nie można uniknąć. Lepiej nie dotykać ich celowo.
Które pomidory nadal wymagają uszczypnięcia?
Istnieje wiele odmian i nie da się wjechać wszystkich pod ten sam pędzel. Każdego roku jest tak wiele hybryd, a każda z nich ma jakąś nową osobliwość.
Nawet doświadczeni ogrodnicy zalecają szczypanie nieokreślonych odmian. Są to wysokie rośliny, a jeśli nie usuniesz niektórych pędów bocznych, rosną do wielkości Jowisza i szkodzą sobie własnymi pędami.
Jeśli sam robisz to po raz pierwszy, najpierw dokładnie przestudiuj schematy przypinania. Jeden zły ruch i krzew nie przyniesie już takich owoców.
Podsumować. Bierzemy tylko odmiany wysokie lub te, które są ciasne w szklarni. Lepiej w ogóle nie dotykać tych niewymiarowych. Wszystko robimy porządnie i według schematów, bez amatorskiego wykonania. Życzę wszystkim dobrych zbiorów!