Staw zrób to sam z tego, co możesz wyrzucić, ale szkoda
Każda osoba mieszkająca w jego domu z pewnością zgromadzi rzeczy. Które są trzymane, nie proszą o jedzenie. Ale zajmują miejsce, ale żyła ekonomiczna nie pozwala tego wyrzucić. Może się przydadzą. Tak było z nami.
Kupiliśmy dom, przez kilka lat remontowaliśmy, zmieniliśmy komunikację. Teraz ogród został posadzony, ogród kwiatowy zepsuty, drzewo malinowe wydaje owoce, ale wciąż czegoś brakuje. Czas przystąpić do aranżacji strony. Postanowiliśmy zrobić oczko wodne, ale z rybami. Oprócz tego były karpie Taras i dwa karaś - bracia Karamazow, które podarował naszym kotom sąsiad, rybak. Ale wąsy na żywe ryby były obojętne i dlatego zostały osadzone w akwarium.
Stworzone - gotowe!
Po refleksji i uporządkowaniu tego, co jest dostępne, przystąpiliśmy do realizacji naszych planów. Więc nasz atut:
· Dwie siły ludzkie;
· Zeszłoroczny film ze szklarni;
· Stara wkładka z puli ramy;
· Wielkie pragnienie przekształcenia zacienionej części witryny, na której nic nie chce rosnąć.
Iść!
Kolejność realizowanych planów
Planowanie to połowa sukcesu, a znaczniki są podstawą wszystkiego.
Postanowiono zrobić staw na dwóch poziomach. Część płytka (70 cm) do doniczek z liliami wodnymi, część głęboka (120 cm) do ryb. Wybraliśmy kształt łzy. Tak wyglądała baza.
Następnie ułożyliśmy zeszłoroczny film ze szklarni w kilku warstwach, a na nim wkładkę z basenu.
Dociskając wystające części cegłami, wylewali wodę i zostawiali na jeden dzień, aby wypchnąć powietrze z pustek pod folią i wkładką.
Następnie na obwodzie położyli bok cegły, przecinając i zginając pod nim wkładkę. Wybrany grunt został wyrównany. Wyrzuć dziki kamień z najbliższego kamieniołomu.
Pokryli boki kamieniem. Zdecydowano się na układanie muru bez cementu do czasu wyrównania gruntu i ściany wyłożonej cegłą. Nalali świeżej wody i „zasadzili” eichornię z pistią. To, co otrzymaliśmy prawie na końcu.
Jedyne, że nie mieliśmy szczęścia do nimf, nie było ich w sprzedaży. Ale nie byliśmy zdenerwowani i kupiliśmy fontannę stawową z 3 dyszami. Który został przetestowany natychmiast po przyjeździe do domu.
Po osiadaniu wody ryby zostały wypuszczone do ich siedliska. A pierwszymi, które doceniły zasługi były nasze koty - Businka i Murysya.
Dalsze plany:
· Zmiana ogrodzenia;
· Zasilanie stawu, instalacja latarni ulicznych;
· Sadzenie roślin w pobliżu zbiornika;
· Aranżacja strefy rekreacyjnej.
W międzyczasie cieszymy się uspokajającym szeptem fontanny i nocnymi pieśniami osiadłych żab.