Mam cały koperek rosnący bez parasoli. Dzielę się tajemnicą, której wielu letnich mieszkańców nie zna
Wraz z nadejściem wiosny wielu letnich mieszkańców zaczyna siać nasiona kopru. Po chwili pojawiają się gęste krzewy o znakomitym zapachu, które później otwierają swoje parasole.
Cała moc rośliny trafia do nich, więc nie musisz już zadowalać się soczystymi zieleniami. Ale dokonałem dla siebie małego odkrycia, jak sadzić koperek przy minimalnej liczbie parasoli.
A dzisiaj postanowiłem podzielić się z Wami tym sekretem, ponieważ nie wszyscy go znają, nawet doświadczeni mieszkańcy lata.
Wybór odpowiednich nasion i nawozów
Najlepszy czas na wysiew nasion kopru w otwartym terenie przypada na 20 kwietnia. Wtedy możesz wybrać odpowiednie nasiona.
Od razu mówię, że osobiście wolę odmiany „Alligator”, „Amazon”, „Salute”. Rzadko mam parasole, a bujna zieleń rośnie przez całe lato.
Ponadto przy wyborze należy zwrócić uwagę na następujące szczegóły:
Po co są nasiona (są rodzaje do kiełkowania parasoli i zbierania nasion, a są do zieleni, potrzebujemy tego drugiego;
• czas dojrzewania - najlepiej nadają się odmiany średnie lub późne, gdyż wczesne szybko zaczynają kwitnąć;
· Informacje o parasolach (są producenci, którzy piszą, że w ogóle ich nie ma, jeśli kupisz ten materiał do sadzenia, to logiczne, że tak się nie dzieje).
Potrzebujemy również różnych kanałów. Na zwykłej glebie może również rosnąć koperek. Dopiero teraz nie da się zbudować gęstej masy zieleni. Jako nawóz stosuję kompost do gleby, nasycając glebę tlenem i substancjami odżywczymi, które przyspieszają wzrost.
Polecam również stosowanie obornika. Szybko usuwa z gleby saletrę i mocznik, co przyspiesza proces kwitnienia każdego ogrodu i upraw ogrodniczych.
Jeśli na Twojej stronie rośnie pokrzywa, możesz ją drobno posiekać i posypać na miejscu sadzenia kopru. Lub zrób roztwór do podlewania, który rośliny są podlewane dwa razy w miesiącu.
Zgodność z technologią siewu materiału do sadzenia
Kupione zostało wszystko, czego potrzebujesz, możesz zacząć sadzić. Nasiona kiełkują w gazie, którą razem z nasionami moczy się w ciepłej wodzie.
Następnie musisz wyciągnąć gazę i utrzymać wilgoć (spryskuję nasiona z butelki z rozpylaczem). Jak tylko pojawią się kiełki, sadzę je na otwartym terenie. Nie musisz oddzielać spoczników.
Im są grubsze, tym mniej będzie parasoli. Od samego początku należy zadbać o obfite podlewanie roślin. To wzmocni system korzeniowy.
Postępuj zgodnie ze wszystkimi zaleceniami i ciesz się soczystą zielenią przez cały sezon, nie martwiąc się o kwitnienie.