W końcu nauczyłem się gotować jajka, żeby skorupki same odpadały. Wrzuciłem tylko 2 składniki do wody
Ognisty pozdrowienie, towarzysze czytelnicy!
Nie wiem, kto powiedział, że kuchnia to powołanie kobiety. Uwielbiam gotować, ale stosownie do mojego nastroju. A mój mąż zawsze chce jeść 🙂
Każdego wieczoru po pracy, z rzadkimi wyjątkami, stoję przy palenisku, czyli przy kuchence gazowej... Przychodzisz o 17-20, bierzesz prysznic i idziesz do kuchni! Mąż przyjeżdża o 19-20, więc zostało bardzo mało czasu.
Wiem, że możesz gotować z kilkudniowym wyprzedzeniem. Czasami to robię. A współczesne feministki twierdzą, że gotowanie jest możliwe, a nawet konieczne. Ale kocham i szanuję mojego Współmałżonka, więc każdego wieczoru staram się ugotować coś specjalnego. Dla mnie to nie obowiązek, ale oznaka uwagi.
Wróćmy jednak do czasów, które tak bardzo chcesz uratować, i do tych jajek. Jajka na twardo to popularny składnik sałatek i świetnie sprawdzają się jako samodzielne danie.
Spędzałem dużo czasu i nerwów, aby je oczyścić. Znam rady na temat soli, tak... Używałem tego wcześniej. Ale czasami wynik nie był przyjemny: białko nadal pozostawało na skorupce, a kawałki filmu przylegały obrzydliwie do palców.
Któregoś dnia nauczyłem się hacka na życie, który wywrócił mój kulinarny świat do góry nogami. Dzięki niemu muszla sama odsuwa się od białka wraz z filmem. Trzy ruchy - i całe jajko, nadające się do farszu, jest gotowe:
Piszę szczegółowo, jak teraz robię:
- Wlewam wodę do rondla, żeby przykrył jajka palcem.
- Wmieszam pół (dobre pół) łyżeczki soli kuchennej i sody oczyszczonej i ostrożnie układam każde jajko.
- Gotuję 10 minut, delikatnie, ale dokładnie klepam. Wydaje się, że muszla wychodzi bez żadnych problemów sama. Po prostu podważam czubek paznokciem i ciągnę.
Spróbuj więc wlać do gotowanej wody pół łyżeczki soli i sody oczyszczonej. I nie będziesz mieć więcej problemów z jajkami!