Tysiące owadów zostanie uwolnionych przeciwko barszczowi: biolodzy zaproponowali rozwiązanie problemu
Barszcz Sosnowskiego stał się powszechnym problemem w kraju. Roślina rośnie w domkach letniskowych, terenach rolniczych, parkach i rabatach kwiatowych. Nawet w centrum Petersburga, naprzeciwko Twierdzy Piotra i Pawła, można zobaczyć zarośla tej rośliny. Planuje się zniszczyć niebezpieczny chwast nie tylko metodami chemicznymi i mechanicznymi, ale także przyciągnąć do tego fitofagi.
Co to jest niebezpieczna barszcz
Kontakt z sokiem z łodyg barszczu pod wpływem bezpośredniego światła słonecznego może spowodować poważne oparzenia, słabo gojące się mokre rany. Pyłki są silnym alergenem. Sama roślina radykalnie zubaża glebę, zacieni inne uprawy - i jest niezwykle trudna do pozbycia się. Zelenhozes twierdzi, że korzeń tego złośliwego chwastu sięga 25 metrów. Grzywny w wysokości 2,5 tysiąca rubli (dla osób fizycznych) za odmowę zniszczenia barszczu na ich terenie i chemiczną obróbkę pól na dużą skalę nie można jeszcze nazwać wystarczająco skutecznymi. Obszar zachwaszczenia przekroczył 1 milion hektarów i nadal rośnie.
Według Kirilla Cherkasova, członka Komisji ds. Ekologii i Ochrony Środowiska Dumy Państwowej, jest to kultura inwazyjna, która nie ma naturalnych wrogów na rosyjskich otwartych przestrzeniach.
Zjadł chwast
Duma Państwowa otrzymała propozycję przeznaczenia oddzielnego budżetu na rozwój nowych naukowych metod zwalczania chwastów. A to nie tylko metody chemiczne i rolnicze. Pojawia się pomysł na hodowanie owadów, których głównym pożywieniem są pędy barszczu Sosnowskiego (co ciekawe, jeszcze w połowie XX wieku używano go jako paszy dla bydła). Planowane jest omówienie tej kwestii w ramach jesiennej sesji parlamentarnej. Oczekuje się, że inicjatywy ustawodawcze wystąpią ze strony deputowanych do Dumy Państwowej i Rady Państwowej Tatarstanu. Rada Federacji poparła już propozycje kolegów.
Brak funduszy do walki?
Jak zauważył Czerkasow, konieczne jest przeciwstawienie się barszczowi Sosnowskiego najnowszymi osiągnięciami naukowymi w tej dziedzinie - i państwowym wsparciem finansowym. Jednak ani jedno, ani drugie, zdaniem polityka, nie jest jeszcze dostępne w regionach. Chociaż rok temu, podczas sesji plenarnej, Komitetowi Środowiska Dumy polecono przygotowanie odpowiedniego wniosku do RAS i rządu. Planowano wprowadzić jednolite wymagania dla regionów do zwalczania barszczu i nadać mu status kwarantanny.
Biolodzy już zaproponowali hodowanie specjalnych owadów, które mogą żywić się tylko barszczem Sosnowskiego - nie będą zainteresowani inną florą. Naukowcy uważają, że ta metoda zwalczania chwastów jest bardziej przyjazna dla środowiska. Chemikalia powodują znaczne szkody na innych terenach zielonych, a także w glebie i wodzie.
Innymi słowy, biolodzy są gotowi, ale potrzebne są zasoby. Jak Takhir Khadeev, Przewodniczący Komitetu Rady Państwa Republiki Tatarstanu ds. Ekologii, zarządzania przyrodą, przemysłu rolno-spożywczego polityki, parlamentarzyści przygotowali apel z prośbą o opracowanie programu stanowego - skoro problem trafił do federacji poziom. Być może zostanie utworzony oddzielny rachunek, aby go rozwiązać.
W międzyczasie stosowane są tradycyjne metody eksterminacji barszczu, a projekt usunięcia fitofagów prawdopodobnie będzie miał drugorzędne znaczenie - kiedy naukowcy otrzymają dofinansowanie.
Czy uważasz, że wyhodowane owady mogą stanowić zagrożenie dla roślin uprawnych? Napisz w komentarzach!
Przyjaciele, jest nas już ponad 30 tysięcy! Polub, zasubskrybuj nasz kanał, udostępnij publikację -pracujemy,abyś otrzymywał tylko przydatne i istotne informacje!
Przeczytaj także:
- Jak przykleić folię zwykłym żelazkiem.
- Opony, butelki i nie tylko: 5 najbardziej niezwykłych materiałów ściennych. Kolekcja zdjęć.
Obejrzyj wideo - Niedrogi dom szkieletowy z widokiem na wąwóz: tańszy niż cena rynkowa.