Jaka jest tajemnica baterii, która od 175 lat zasila dzwon w laboratorium w Oxfordzie
Witajcie drodzy goście i subskrybenci mojego kanału. Dziś chcę wam opowiedzieć o wyjątkowym wezwaniu przechowywanym w Clarendon Laboratory na Uniwersytecie Oksfordzkim. Działa w sposób ciągły i jest zasilany tylko jedną baterią, która została zainstalowana w 1840 roku. Dowiedzmy się więcej o tym wyjątkowym projekcie.
Kto stworzył „wieczne wezwanie”
Wezwanie znane jako Dzwonek elektryczny Oxford działa nieprzerwanie, a jego młotek (według obliczeń naukowców) przez cały czas dzwonił ponad 10 miliardów razy.
Cała konstrukcja zasilana jest z jednej baterii - tzw. Baterii suchej. W rzeczywistości jest to pierwszy typ baterii elektrycznej w historii ludzkości.
Ta bateria została stworzona przez Giuseppe Zamboni w 1812 roku. Nie wiadomo dokładnie, z jakich materiałów jest wykonana bateria do telefonu Oxford, ale wersja klasyczna już tak zwany filarem zambonium składa się z krążków ze srebra i folii cynkowej, które są oddzielone warstwą papier.
Ponadto zamiast folii metalowej można zastosować tzw. „Srebrny papier”, w którym jedna strona jest pokryta cynkiem, a druga złoceniem.
Ponadto ten typ baterii jest koniecznie odizolowany od świata zewnętrznego w szklanej kolbie uszczelnionej siarką lub bitumem.
Sam dzwonek został zrealizowany w warsztacie Watkina i Hilla. Następnie nabył go profesor fizyki R. Walkera iw ten sposób wpadł w mury Oksfordu.
Jak działa połączenie bezterminowe»
Zasada działania dzwonu opiera się na wykorzystaniu sił przyciągania elektrostatycznego, dzięki czemu młotek oscyluje między dwiema misami na przemian dotykając ich z częstotliwością 2 Hz.
Zastosowanie sił elektrostatycznych zapewnia wyjątkowo niski pobór prądu z akumulatora.
Oczywiście w konstrukcji samego urządzenia nie ma nic wyjątkowego, cała tajemnica tkwi w filarach z zambonium. Przecież nadal nie wiadomo dokładnie, z jakich materiałów jest wykonana ta bateria i z powodu jakich procesów chemicznych, do dziś wszystkie prace i połączenia robocze są zasilane.
Pomimo wielkiej chęci otwarcia baterii nikt tego nie zrobi, dopóki sam mechanizm się nie zatrzyma. A po ilu dziesiątkach, a może setkach lat to się stanie, nikt nie może powiedzieć. Dlatego tajemnica tak trwałego źródła zasilania pozostaje nierozwiązana.
Oxford Bell to żywy przykład tego, że pomimo tego, że perpetuum mobile są niemożliwe, przemyślany i kompetentnie zaimplementowany mechanizm może działać przez wiele lat.
Jeśli podobał Ci się materiał, koniecznie zasubskrybuj i polub go. Dziękuję za uwagę!