Wszyscy sąsiedzi będą zazdrościć Twoim Różom. Koniecznie trzeba zrobić krzewy we wrześniu, aby uzyskać wspaniałe kwiaty
Nadszedł wrzesień - czas na pielęgnację róż. Wydarzenia, które organizuję co roku, pomagają kwiatom rosnąć silniej, dobrze zimują i wspaniale kwitną w przyszłym roku.
Wykonuję kardynalne cięcie bylin. Przede wszystkim usuwam zwiędłe kwiatostany, czerpią siłę i składniki odżywcze z rośliny.
Usuwam gałęzie starsze niż 3 lata, jasnozielone niedojrzałe pędy i łodygi rosnące wewnątrz buszu. Pozostałe gałęzie odciąłem prawie na pół, pozostawiając 5-7 pąków. Wykonuję cięcie na nerce pod kątem 45˚.
Procedura kieruje siły rośliny do dojrzewania pozostałych pędów, wzmacniania korzeni, układania początków pąków kwiatowych w przyszłym roku.
Jesienią nadal pielę i poluzowuję ogród różany. Chwasty nie tylko wysysają przydatne pierwiastki z gleby, ale także zakłócają wentylację.
Zimno, wysoka wilgotność i zgrubienie nasadzeń sprzyjają rozwojowi infekcji grzybiczych.
Jeśli latem róża była chora na mączniaka prawdziwego lub plamy, spryskuję roślinę 1% roztworem mieszanki Bordeaux.
We wrześniu kwiat wymaga opatrunku fosforowo-potasowego. Pierwiastki przyspieszają dojrzewanie pędów, wzmacniają system korzeniowy i zwiększają zimotrwalosc rośliny.
W zależności od gleby hodowcy stosują następujące opcje nawożenia:
Monofosforan potasu - 15-20 g na 10 litrów wody;
20 g superfosfatu i 15 g siarczanu potasu w wiadrze z wodą;
· 25 g superfosfatu, 10 g siarczanu potasu w wiadrze z wodą.
Kilka lat temu poznałam ciekawy sposób nawożenia róż jesienią: połączenie nawożenia korzeniowego i dolistnego. Do oprysku na liściu biorę 200 g popiołu, napełniam go litrem wody i zostawiam do zaparzenia na noc.
Rano dodaję 8 litrów wody i od razu przetwarzam roślinę, aby róża nie uległa oparzeniom słonecznym. Popiół to nie tylko potas i fosfor, materia organiczna zawiera wapń, mangan i bor.
Plus dokarmianie dolistne - składniki odżywcze są natychmiast wchłaniane.
U podstaw niosę „Jesienną Kemirę”. Granulki rozpuszczają się powoli, a działanie nawozu przedłuża się. Dodatkowo pod krzaki podłożyłem dobrze zgniły kompost, który służy nie tylko jako pokarm dla rośliny, ale także jako dodatkowe schronienie na zimę.
Róże na mojej stronie pięknie się rozwijają i wspaniale kwitną. Odpowiednio przycięte dają mocne, mocne pędy. Wypróbuj moją metodę przygotowania roślin na zimę, a wszyscy sąsiedzi w kraju będą zazdrościć Twoim różom.