Okazuje się, że poziomicę można zrobić ze smartfona. Ale są 2 niuanse
Kiedyś byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że w telefonie jest aplikacja symulująca poziom bąbelków, postanowiłem to sprawdzić i byłem jeszcze bardziej zaskoczony.
Czek
Pomyślałem, że to wygodne, urządzenie jest zawsze przy sobie, a poziom osiągasz tylko wtedy, gdy go potrzebujesz. Dlaczego by nie zainstalować, zainstalować, ale musisz porównać odczyt z poziomem.
Poziomicę stawiam na półkę pod klawiaturę, nie ma go w poziomie, aplikacja też to wskazywała, dobrze. Wystawiam urządzenie na horyzont i znajduję to aplikacja kłamie.
Okazało się że błąd wynosi 0,2 stopniai tak i tak sprawdziłem - to kłamie na tej figurze, to było pierwszy niuans. Aby oczyścić swoje sumienie, postanowiłem sprawdzić sam smartfon w samolocie, przyłożyć go krawędzią do lustra.
Myślałem, że skrzynka ma załamanie, stąd błąd, ale nie, wszystko jest gładkie.
Jak używać
Tablica wyników pomaga w czytaniu, bo teraz błąd jest już znany, wystarczy wziąć go pod uwagę i tyle.
Prawdziwe, drugi niuans Nie czekałem długo, tylna obudowa mojego telefonu jest zakrzywiona i niewygodne jest zrobienie na niej śladu. Podsumowanie, pomysł jest zabawny, ale trzeba użyć specjalnego narzędzia.
Swoją drogą byłem tak zaskoczony błędem aplikacji, że na początku zapomniałem sprawdzić pionu, a gdy to sprawdziłem, zobaczyłem błąd 0,4 stopnia. Cuda się nie zdarzają!