„Tato, co za żelazo”
Oczyszczamy gruz na plac budowy, usuwamy odpady budowlane i część ziemi, a potem mały trafia na znalezisko, które go zdziwiło. Pyta co to za kawałek żelaza, dziwny projekt i niezrozumiały cel?
Zapamiętany dziadek
Jak zobaczyłem, od razu przypomniałem sobie mojego dziadka, który po wojnie nie rozstawał się z brezentowymi butami, a na podwórku był 70 rok i nie brakowało obuwia cywilnego (choć zróżnicowanego).
Ale on po prostu nie rozpoznał niczego oprócz butów i ten instrument był w jego użyciu. Włoży plandekę i piętę z podeszwą z gwoździami. Wyjaśniłem synowi, do czego potrzebny jest „kawałek żelaza” i jak go używano, zaskoczony, nawet spojrzał na swoje tenisówki, prawdopodobnie zaprezentował je na wyściełanej podeszwie. Historia miała dwie nieoczekiwane kontynuacje, o których poniżej.
Zagadka dla żony
Przyjechaliśmy do domu, opowiadam żonie, jak bardzo nas zaskoczyła rzadkość, pokazuję zdjęcie i pytam jak myślisz, co to jest? I ona, to jest człowiek-kot, mała motyka, śmiali się, łapa buta Ja to mowie.
I ona natychmiast przypomniał sobieże mój wujek miał to samo, był szewcem, ubił ją po piętach. Cóż, mówię, inaczej motyka, motyka.
Okazuje się, że jest wart swojej ceny
Ze względu na zainteresowanie postanowiłem poszukać w Internecie, czy jest taka rzadkość, i byłem zaskoczony, że to przedmiot wystawiony za 1 tys. ruble pod nagłówkiem vintage. W biznesie tak naprawdę kute, ręcznie robione. Wygląda to na bzdury, ale kosztuje pieniądze, wiedziałem, że stara jest w cenie, ale sprzedać łapę, nie spodziewałem się.
Przyznaj się, od razu zgadłeś, że to narzędzie do butów lub też pomyślałem o dongu? Subskrybuj, nowa historia wkrótce!