Jak poprawnie podłączyć reflektor uliczny
Witajcie drodzy subskrybenci i goście mojego kanału. Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć, jak najlepiej podłączyć reflektor uliczny, aby działał jak najbardziej wydajnie przy minimalnym zużyciu energii. A więc zacznijmy.
Zakup niezbędnych komponentów
Aby więc kompetentnie nawiązać połączenie z Tobą, musisz kupić wszystko, czego potrzebujesz, a mianowicie:
- Bezpośrednio sam reflektor uliczny.
- Czujnik ruchu i światła.
- Drut trójżyłowy.
- Przełącznik dwuprzyciskowy.
Właśnie to musimy kupić, aby prawidłowo podłączyć reflektor uliczny. Ale oprócz tego potrzebujesz również minimalnego zestawu narzędzi.
- Szczypce.
- Nóż do zdejmowania izolacji.
- Taśma elektryczna lub rura termokurczliwa.
- Tuleje i szczypce do zaciskania (jeśli jesteś przeciwny skręceniom, a nawet wykonujesz niezawodne połączenia przewodowe w oświetleniu) lub listwy zaciskowe Wago, które są idealne do oświetlenia.
I oczywiście godzinę wolnego czasu.
Schemat podłączenia reflektora ulicznego
Więc połączymy reflektor uliczny za pomocą tego schematu:
Zapewne już zauważyłeś, że w obwodzie jest przełącznik dwuprzyciskowy i dwie fazy przechodzą od niego do jednego reflektora naraz.
Zrobiono to nie bez powodu, ale aby zapewnić możliwość włączenia reflektora nie przez czujnik ruchu i światła. I bezpośrednio i na bieżąco.
Powiedzmy, że czekasz na gości i musisz specjalnie podkreślić sąsiedni obszar. Aby to zrobić, po prostu włącz żądany przycisk na przełączniku, a reflektor będzie stale włączony.
Tak będzie działać reflektor
Podstawowym warunkiem dobrego działania naświetlacza są wysokiej jakości komponenty. Na przykład wybrałem swój reflektor za pośrednictwem Yandex.market. Kupiłem wysokiej jakości i niedrogi egzemplarz.
Tak wygląda kompetentne połączenie. Oczywiście można maksymalnie uprościć obwód i usunąć zarówno podwójny przełącznik, jak i czujnik ruchu i światła. Ale w tym przypadku będziesz musiał samodzielnie kontrolować włączanie i wyłączanie oświetlenia, co nie zawsze jest wygodne.
Jeśli podobał Ci się materiał, unieś kciuki do góry i nie zapomnij zasubskrybować. Dziękuję za uwagę!