Co zrobić z piwoniami we wrześniu? Właściwa pielęgnacja w tym czasie
Uwielbiam piwonie. Moim zdaniem to jedne z najpiękniejszych kwiatów. Ale mimo mojej miłości przez długi czas nie mogłem odpowiednio się nimi zająć.
Wygląda na to, że regularnie podlewasz i karmisz, ale kwitnienie nie jest tak bujne, jak byśmy chcieli. Jeśli latem nadal było jasne, co z nimi zrobić, to jesienią miałem wiele problemów.
Postanowiłem zgłębić ten temat i teraz chcę podzielić się swoją wiedzą ze wszystkimi.
Sześć zasad, których należy przestrzegać:
Top dressing
Jest całkiem zrozumiałe, dlaczego górny opatrunek jest potrzebny wiosną i latem, ale nie można się bez nich obejść jesienią. W okresie wegetacji roślina całą swoją siłę wykorzystuje do tworzenia pąków i kwitnienia, więc jesienią zapasy składników odżywczych są puste.
Do nawożenia jesiennego najlepiej nadają się nawozy wieloskładnikowe zawierające potas i fosfor. Najważniejsze jest to, że w kompozycji nie ma azotu. Stymuluje wzrost liści, a jesienią w ogóle go nie potrzebujemy.
Zwalczanie szkodników
Drugą rzeczą do zrobienia jest leczenie profilaktyczne. Wielu nie docenia tej procedury i rozwiązuje problemy ze szkodnikami, gdy piwonia jest poważnie uszkodzona.
Możesz użyć dowolnego środka, który znajdziesz w swoim sklepie ogrodniczym. Najważniejsze, że mają szerokie spektrum działania.
Osadzenie
Piwonie nie wymagają regularnego przesadzania i mogą rosnąć w jednym miejscu przez wiele lat. Ale jeśli krzewy bardzo urosły, warto je przeszczepić.
Najlepiej zrobić to jesienią we wrześniu-październiku. Najważniejsze, aby zrobić to przed mrozem.
Podlewanie
Jesienią podlewanie nie jest konieczne, jeśli lato nie było suche, a jesień rozpieszcza nas regularnymi deszczami. Jeśli lato i początek jesieni okazały się suche, warto obficie podlewać każdy krzew w pierwszej dekadzie września.
Nie zapominaj też, że nie możesz podlewać przed nadejściem mrozu.
Uprawa
Cięcie najlepiej wykonać w drugiej połowie października podczas pierwszych mrozów. Jeśli liście nie zostały dotknięte przez szkodniki lub choroby, można je zastosować na ściółce, aby dodatkowo chronić system korzeniowy przed zimowymi przymrozkami.
Schronienie na zimę
Czy schronienie dla piwonii jest kwestią sporną. Przez cały okres uprawy moje piwonie nigdy nie zamarzły zimą, chociaż mieszkam w strefie centralnej i często są tu mrozy.
Ale teraz wciąż zakrywam krzaki na wszelki wypadek. Wydaje mi się, że wiosną lepiej czują się pod przykryciem na zimę.