Sąsiad bezczelnie postanowił narysować linię energetyczną w moim miejscu: jak go ukarałem
Wszystko jest bardzo proste!
1) Napisałem list do straży pożarnej- że nie mamy wspólnej działki z sąsiadem, że mamy osobny strych z sąsiadem, a jego kabel elektryczny stanowi zagrożenie dla naszej posesji w przypadku awarii.
2) Napisałem list do sieci energetycznej i ostrzegłem, że ja jako właściciel części domu i właściciel działki zabraniam korzystania z naszej nieruchomości w interesie osób trzecich.
3) List do sąsiada. Konieczne jest napisanie jednej litery w trzech egzemplarzach. Wszystkie listy są polecane za potwierdzeniem odbioru. Pocztą, jak również pocztą elektroniczną, konieczne jest zduplikowanie. Trzeba też napisać do Rostekhnadzora do sądu. A sąsiad i elektroenergetycy będą mieli problemy.
Dla mnie było tak: kabel rozciągnięty był nad moim dachem o 360 stopni, obok rury.
Poszedłem do inżynierów energetyki. Odesłali mnie. Odpowiedziałem: „No dobrze, poszedłem” i tak naprawdę o tej godzinie poszedłem do wydziału dyżurnego MSW, napisałem oświadczenie, opisał o niebezpieczeństwie, o tym, że przysłali mnie elektrycy, wezwali strój, przekonali mnie do obejrzenia miejsca incydenty.
Badani zostali skierowani do inspekcji pożarowej. Ale inspektor zaczął przeglądać. Wtedy szczerze powiedziałem mu: „Czego chcesz? Czy twoja pensja i wcześniejsza emerytura są ważne, czy też twoja postawa Vasya-Vasya? Nie przestanę! WSZYSTKO. Problem został rozwiązany. Wszystko zostało przerobione.
Dodam. lepiej nie listem poleconym, ale telegramem z powiadomieniem. Nie wiadomo, co umieściłeś w liście, ale tekst telegramu zostanie zapisany na telegrafie. ALE musisz zabrać ze sobą wydruk telegramu i potwierdzenie odbioru!
Autor: Natalia Alabugina.„Wyślij swoje artykuły na adres [email protected], a my je opublikujemy!”
Zapisz się do naszego kanału, każdego dnia jest wiele ciekawych rzeczy o domkach letniskowych, a także o nowych projektach domów wiejskich!