Useful content

Budowa drugiego piętra jest ciekawsza i jeszcze szybsza. Wyjaśniam na moim przykładzie

click fraud protection

Pierwszy rząd piętra układa się (w miejscach, gdzie spoczywa na płytach stropowych - na zaprawie) i wzmacnia. Ponadto 5-6 rzędów to najprostsze układanie. Rusztowania, stoły nie są potrzebne, co najwyżej wstajesz na kilku paletach.

Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora

Położyłem jeden rząd betonu komórkowego w dwa wieczory. I robi się ciemno już wcześnie, od 19:00 w połowie września zaczyna się już zmierzch. Ale to mnie nie powstrzymuje - używam reflektora LED i czołówki.

Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora

W jednym jest to niewygodne - reflektor trzeba przenosić po przesunięciu podczas układania lub obracać. Dużo czasu poświęca się na przygotowania: podniesienie narzędzia, zainstalowanie oświetlenia.

Dlaczego więc początek budowy drugiego piętra wydał mi się bardziej interesujący? Pierwszy to widok z góry:

Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
instagram viewer

Z góry otwierały się wspaniałe krajobrazy: widok na las i wioskę. Pracując, można powiedzieć, cieszysz się nie tylko efektem, ale i widokami. Wzdłuż drogi przechodzą znajomi wieśniacy. Mówią cześć machając ręką, ktoś trąbi. Są nawet tacy, których nie znam, ale wciąż się witamy. Oczywiście zawsze witasz się wzajemnie z sąsiadem po lewej stronie i sąsiadem po prawej stronie działki. Ogólnie rzecz biorąc, inne wrażenia z pracy są na wierzchu.

Po drugie, proces budowy i techniki są Ci znane w praktyce od pierwszego piętra. Nie musisz się długo zastanawiać. Jeśli nie ma wątpliwości, praca przebiega z dużym komfortem moralnym.

Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora

Na trzy wieczory rozłożyłem dwa rzędy. We wrześniu było przyjemne indyjskie lato. Pewnego wieczoru było tak ciepło, że pracowałem w jednym podkoszulku, co nie zdarzało się często w to chłodne lato.

Pracowało szybciej nie tylko ze względu na brak ciepła czy deszczu, ale także dzięki temu, że bloki na paletach były równomiernie rozmieszczone na podłodze i zawsze pod ręką w zasięgu spaceru:

Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora

Podczas budowy pierwszego piętra obok domu rozładowano dwa samochody i trzeba było wnieść bloki do środka.

Jedna maszyna (12 palet) wystarcza na około trzy rzędy murów. Nie układam ściany wewnętrznej (układany jest tylko pierwszy rząd). Dostawca chwilowo nie ma na stanie bloków o szerokości 300 mm. Samochód jest w drodze. Najwyraźniej kupujący wybrali jako najpopularniejszy.

Podnoszenie palet - pojedynczo przez tę samą maszynę, która je dostarcza. Dla mojej wygody koszt wysyłki jest wliczony w cenę klocków.

Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora

Dostarczono drugą partię, 12 kolejnych palet i znowu bez bloków 300 mm. Podczas gdy używam go z zapasów - układałem mur tylko wzdłuż krawędzi ściany.

Jak pisałem, wszystkie etapy murowania są znajome i robisz je trochę szybciej: murowanie, spienianie pionowych spoin klejem-pianką, zacieranie poziomej powierzchni, odkurzanie suszarką:

Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora

W tym miejscu musieliśmy zbudować taką platformę:

Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora
Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora

Aby to zrobić, użyłem kawałka starego drewna, które leżało od czasu budowy łaźni i kupiłem deskę 6m 150x50mm, przepiłowałem ją na pół i wykonałem drugą belkę. Ale możliwe byłoby po prostu przecięcie pręta wzdłuż za pomocą piły łańcuchowej. Był reasekurowany. Górne deski - z palet.

Suma częściowa na dzień 18.09.2020 r.

Złota jesień, ciepła pogoda, widok z lotu ptaka - to wszystko dodaje, można rzec, dodatkowej motywacji. Jednak październik ma być zimny i deszczowy. Chciałbym mieć czas na złożenie podłogi. Ale nie zgadnę.

***

Blog do samodzielnego tworzenia (c). Zdjęcia autora

Subskrybuj do kanału, dodaj go do zakładek przeglądarki (Ctrl + D). Przed nami wiele interesujących informacji.

Co się stało z moim ciałem, kiedy zacząłem codziennie jeść dynię.

Co się stało z moim ciałem, kiedy zacząłem codziennie jeść dynię.

Dzień dobry, czytelnicy naszego kanału! Niedawno stały czytelnik Michaił Fiodorowicz Stiepanow na...

Czytaj Więcej

Jak przygotowuję Clematis na zimę. Dbaj o rośliny Prawidłowo, a będą Ci wdzięczni za niespotykane dotąd kwitnienie

Powojniki to jedna z moich ulubionych roślin ogrodowych. Wspaniała liana z pachnącymi kwiatami ni...

Czytaj Więcej

Jak poradziłem sobie z zardzewiałymi plamami na parapecie za pomocą nafty

Jak poradziłem sobie z zardzewiałymi plamami na parapecie za pomocą nafty

Cześć wszystkim! Wypatrzyłem tego życiowego hacka od mojego brata, który kiedyś w garażu czyścił ...

Czytaj Więcej

Instagram story viewer