Chciałem wnieść do domu nuty ciepła i komfortu: pomysł zrodził się sam
Zakończony remont kapitalny z przebudową lokalu, montażem indywidualnego ogrzewania, doposażeniem całej instalacji elektrycznej. Przez chwilę cieszyłem się czystością i pięknem, ale twórcza inwencja przyspieszyła i nie mogła się zatrzymać. Nadal chciałem czegoś więcej. Chciałem wnieść do domu nuty ciepła i komfortu.
Zbliżał się Nowy Rok, a pomysł zrodził się sam - potrzebny był kominek. W mieszkaniach miejskich zdarza się to bardzo rzadko, ponieważ typowe mieszkania nie zapewniają obecności kominków. I nie jest łatwo zmieścić go na skromnych metrach kwadratowych.
Po wszystkich obliczeniach podczas instalowania urządzeń grzewczych bateria w sypialni była na najbardziej widocznym miejscu, a widok był raczej brzydki. Więc chciałem ją czymś przykryć. Mając nieograniczoną wyobraźnię i marzenie o kominku, zdałem sobie sprawę, że fałszywy kominek w postaci bocznego portalu byłby dokładnie tym, czego mi potrzebowałem. Ponadto były materiały budowlane z głównego remontu. Poza tym nie było potrzeby ponoszenia kosztów finansowych w przeddzień wakacji.
W weekend zacząłem realizować swój plan.
- Zbudowałem ramę z drewnianych listew.
- Z resztek płyt kartonowo-gipsowych wyciąłem elewację i ściany boczne. Przymocowałem wszystko śrubami do ramy.
- Z laminatu wycięto pionową półkę.
- Wszystkie spoiny starannie szpachluję, rogi równomiernie rozprowadzam i zostawiam do wyschnięcia.
- Następnego dnia, używając elementów poliuretanowych naklejonych na płynne paznokcie, dodała zwycięskiemu reliefowi portal.
- Nałożyłem podkład, po wyschnięciu pomalowałem go białą farbą na bazie wody.
Ponieważ przykrywa grzejnik, w naturalny sposób pojawia się ciepło jak w prawdziwym kominku. Zamiast światła stawiam lampę solną.
Pozostało tylko udekorować mój prowizoryczny kominek uroczymi przedmiotami gospodarstwa domowego. Stało się doskonałym tłem dla dekoracji tematycznych. Nie do poznania, jego projekt zmienia się na każde wakacje.
Na Nowy Rok drzewo i buty z prezentami, na Wielkanoc, wieniec ze świeżych gałązek wierzby, malowanych jajek i ciast wielkanocnych, na Halloween, dyni i żółte liście. Na co dzień zdobi go statuetka anioła, wręczona mi przez dzieci na Nowy Rok.