Zastanawiam się, ile osób kupuje dziś zegarki do domu
Zegary mechaniczne stopniowo tracą na znaczeniu i znikają ze ścian naszych mieszkań i domów. Przecież każdy ma przy sobie telefon, na monitorze którego w każdej chwili widać, która jest godzina.
Ale uwielbiam zegary ścienne, więc nie zamierzam z nich rezygnować. W mieszkaniu z przyzwyczajenia zawsze patrzę na miejsce, w którym wisiał zegar i nie łapię telefonu. A do naszego domu musieliśmy wybrać zegar w jadalni i na korytarzu. W przedpokoju planuję umieścić je nad drzwiami wejściowymi, aby np. Rano wychodząc do pracy móc od razu oszacować swój czas.
Potrzebowaliśmy zegarka wenge, ponieważ drzwi i meble są ciemne, a tapeta jasna. Chciałem, aby zegarek wspierał ten ogólny kolor.
W kuchni mamy zielone meble, ale zegar nie powinien być zielony, aby nie tworzyć monochromatycznych. Poza tym chciałem, żeby nie były do końca surowe, ale coś tak wesołego, bo to kuchnia, a nie salon, w którym wszystko powinno być mniej więcej w tym samym stylu.
Kolejnym warunkiem, którego należy przestrzegać, są grube strzały i duże liczby, ponieważ mój wzrok nie jest zbyt dobry, ale nie noszę okularów przez cały czas.
Wybór zegarków w sklepach jest ogromny, na każdy gust, rozmiar i do każdego wnętrza. Ceny takiego produktu są oczywiście wysokie. Ale tańszego nie można było znaleźć.
Jednocześnie byłam zaskoczona, że ludzie kupują zegarki! Kilka osób chodziło z kawałkami tapet, podnosząc je. Ktoś też przyszedł z dzieckiem, wybierając zegarek dziecięcy według własnego gustu. Oznacza to, że życie w dziale zegarków toczyło się pełną parą!
W zasadzie taki zegar podoba mi się do kuchni. Fasola i inne zboża w ciele są słodkie i przytulne. Ale myślę, że szybko się nudzą, a tarcza jest za mała.
Wybraliśmy zabawny zegarek z wielokolorowymi cyframi, wśród których jest zielony, z białym polem i dobrze widocznymi czarnymi wskazówkami.
I tak surowi weszli do korytarza, w razie potrzeby w etui w kolorze wenge. Klasyczny zegarek, który nigdy nie wychodzi z mody!
Zastanawiam się, ile osób kupuje dziś zegarki do domu?