Jak rozmrażam rurę kanalizacyjną za pomocą pompy ogrodowej. Specjalista z wyposażeniem nie pomógł
Członek naszego portalu pod pseudonimem zork71 samodzielnie rozmroził rurę kanalizacyjną w swoim prywatnym domu. Jak to zrobił - czytaj dalej. Być może to doświadczenie będzie komuś przydatne.
Nowy dom - nowe problemy
Na wiosnę kupiliśmy prywatny dom. Kanalizacja - szambo. Rura spustowa jest słabo zakopana, około pół metra. Pogłębienie: 10 metrów w linii prostej pod domem, a następnie z zakrętem o 90 stopni i 10 metrów do dołu.
Wszystkie próby usunięcia blokady zakończyły się niepowodzeniem.
Do zeszłego tygodnia wszystko szło dobrze. Któregoś dnia uderzył mróz i woda zaczęła psuć się i prawie natychmiast po tym całkowicie ustała. Ćwiczenia z tłokiem nie pomogły.
Postanowiłem działać: kupiłem 5-metrowe urządzenie sprężynowe do czyszczenia kanalizacji. Nie znalazłem żadnych przeszkód w domu przez te 5 metrów, od strony szamba odpoczywałem na 4 metrach i nie mogłem sobie poradzić.
Po podpisaniu własnej impotencji wezwał specjalistę od reklamy, sprowadzając sprzęt - sprężynę z końcówką, 4-metrowe przedłużki, napędzane są napędem elektrycznym. Od strony domu przeszedłem 12 metrów, od strony szamba - 5 metrów. Walczył przez trzy godziny, po czym wydał ekspertyzę, że mamy tam lód, z którym wyjechał.
Jak stopiłem lód w kominie
Spróbuj trzy. Poszedłem do sklepu i kupiłem pompę ogrodową. Położyłem na nim dwa węże - jeden wepchnąłem go do kanału z domu, zmieścił się na 10 metrach, prawdopodobnie tuż przed zakrętem o 90 stopni (wielki człowiek dzięki budowniczym tego hydraulicznego cudu). Nie poszło dalej.
Wypompowałem wszystko, co tam było - 5 wiader. Nalałem 5 wiader mocno osolonej wrzącej wody. Włożyłem tam również wąż wylotowy i wymieszałem całą wodę. Ochłodziło się prawie natychmiast do bardzo zimnej wody. Odczekałem pół godziny, powtórzyłem cykl śliwkowy. I tak pięć razy. Lód stopiony przez moje wysiłki, jak mogę teraz usunąć blokadę?
Co zrobić z blokadą?
Następnego dnia spróbowałem ponownie, ale siatka na filtrze natychmiast została zatkana gruzem podczas próby wypompowania wody. Założył, że jest zator, wokół którego utworzył się szron.
I jeszcze jedna tajemnica, przynajmniej dla mnie. Wlewam wodę, poziom w odpływie podnosi się, po czym powoli spada do poziomu tuż poniżej poziomu podłogi. Ale nie niżej. I nieważne, ile leje, unosi się i opada. Na wyjściu z szamba nie zauważono ruchu wody.
Czy to jakiś wyciek? Pomóż z radą, napisz w komentarzach, jak usunąć taką blokadę.
Przyjaciele, jest nas już 48 tysięcy! Polub, zasubskrybuj kanał, udostępnij publikację - pracujemy, abyś otrzymywał przydatne i istotne informacje!
Przeczytaj także:
- Nie wyrzucaj resztek rur polipropylenowych! Zobacz, co możesz z nimi zrobić.
- W regionie moskiewskim będzie znacznie więcej „kar za ziemię”. Wyjaśniamy dlaczego.
Obejrzyj wideo - Kamienny dom z okładziną z cegły według Twojego projektu.