Jak wybrać klimatyzator do ogrzewania: ułamek mojego doświadczenia
W swoich poprzednich artykułach wielokrotnie powtarzałem, że ogrzewam dom o powierzchni 100 mkw. to klimatyzowane pozwala dużo zaoszczędzić na ogrzewaniu: z 1 kWh prądu mój klimatyzator wytwarza do 3,81 kW ciepło.
Jeśli przegapiłeś te artykuły, oto jest połączyć.
I tutaj powiem ci, jak wybrać odpowiedni klimatyzator do ogrzewania.
Nie każdy model bowiem pozwoli na ekonomiczne ogrzanie domu zimą, a nie poza sezonem.
Pierwsza wskazówka to zakup modelu falownika. Na szczęście jest ich teraz na rynku wiele. Istotą falownika jest to, że pozwala on klimatyzatorowi nie zawsze pracować z pełną wydajnością, ale zużywać tyle energii, ile jest potrzebne do osiągnięcia żądanej temperatury.
Na przykład zwykły „start-stop” zużywa stabilnie 3,2 kW, nawet jeśli chcesz podnieść temperaturę w domu, powiedzmy, z 16 do 20 stopni. W takim przypadku falownik pobierze tylko 1000-1200 watów z gniazdka. Dowodem na to jest zdjęcie z watomierza, przez który działa mój kondender.
druga - jeśli masz w kieszeni dodatkowe 3-4 tysiące to zamów "zestaw zimowy" do klimatyzatora, zawiera dwa urządzenia: zwykłe ogrzewanie kabel układany na spodzie jednostki zewnętrznej oraz urządzenie elektroniczne pozwalające zmniejszyć zużycie skraplacza w trybie rozmrażać.
Kto nie wie, podczas pracy przy ogrzewaniu w warunkach wysokiej wilgotności (od 70%) i temperatury minus 5-6 stopni, jednostka zewnętrzna co półtorej godziny jest pokryta szronem. To klimatyzator rozmraża. A kabel grzejny w misce nie pozwala wodzie zamarznąć i uszkodzić wirnika wentylatora.
Nie miałem okazji kupić „zestawu zimowego”, więc kabel grzejny poprowadziłem samodzielnie:
Trzecia wskazówka - być może jednym z najważniejszych niuansów, o którym wiele osób zapomina, jest regulacja żaluzji. Najlepiej, jeśli jednostka wewnętrzna może dmuchać pionowo w dół. W takiej sytuacji ogrzewasz nie tylko powietrze w pomieszczeniu, ale także solidne miejsce na podłodze pod klimatyzatorem - a Twoje stopy są znacznie cieplejsze.
Po czwarte, poszukaj klimatyzatora, który nagrzewa się do co najmniej -15 stopni Celsjusza. W dzisiejszych czasach zimy są ciepłe i to wystarczy dla twoich oczu. Jeśli termometr spadnie poniżej 15 stopni, będziesz musiał przejść na alternatywę: konwektory lub piekarnik. A jeśli budżet na to pozwala, spójrz na modele, które działają do -25 - to seria ICY 2 i ICY 3 (do -30).
Ogólnie zauważam, że wraz z pojawieniem się klimatyzatora do ogrzewania domu, rachunki za prąd stały się średnio 2,3 razy niższe, chociaż zima 2020 roku jest ostrzejsza niż zima 2019 roku.
Chętnie odpowiem na Twoje pytania w komentarzach!
Trudno jest podkreślić wszystkie niuanse w jednym artykule, więc dodam w komentarzach!
#ogród i domek#woda#ogrzewanie#klimatyzacja#Pompa ciepła