Gwóźdź z trumny, jajko i inne brudne sztuczki: jak budowniczowie karzą pozbawionych skrupułów klientów
Na placu budowy czasami dochodzi do nieporozumień między klientem a wykonawcą, co prowadzi do konfliktów. Partie kłócą się wcale nie z powodu poglądów politycznych, ale z powodu pieniędzy. W wyniku sprzeczności niedbały budowniczy często pozostaje bez zapłaty. A najczęściej dzieje się tak, gdy gwarancją umowy jest słowo honoru. Ale nie o to chodzi. Jakie brudne sztuczki organizują budowniczowie w ramach zemsty - czytaj dalej.
Metody z przeszłości
Cały czas starali się „rzucać” budowniczych. Ale wcześniej ludzie byli przesądni i jakoś bali się urazić architektów. Uważano, że wściekły stolarz wpuści do chaty robaki i chrząszcze, które zjadają kłody. Mówiąc nowocześnie: środek do konserwacji drewna nie wystarczy.
Bali się też, że niezadowolony stolarz wbije gwóźdź do trumny w koronę, co przyniesie dolegliwości i nieszczęścia mieszkańcom mieszkania. Gwóźdź z trumny - uszkodzenie jest podobne do straszliwej klątwy. Środek ma charakter czysto informacyjny, ale skuteczny. Żaden mieszkaniec tamtych czasów nie chciał uzyskać takiej opcji dla swojego domu. Dlatego budowniczowie byli dobrze karmieni i nie pozbawieni zapłaty bez dobrego powodu.
Co teraz
W dzisiejszych czasach czary naprawdę działają tylko na kilku kanałach telewizyjnych: nie można przestraszyć klienta błędami i chorobami. Ale nowe czasy wymagają nowoczesnych rozwiązań, a budowniczowie wymyślili kilka sposobów karania tych, którzy zostawili je bez wynagrodzenia.
Jajko w ścianie i nie tylko
Najpopularniejszą metodą jest wyszczerbione jajo kurze ukryte w kurniku. Wszystko jest proste: jajko jest przekłute i zamurowane w ścianie, pod płytkami, pod ościeżnicą. Lub po prostu chowając się za płytą gipsowo-kartonową lub głębiej w wentylację.
Ta mina ma opóźnioną akcję. Straszny smród pojawia się w mieszkaniu po 4-7 dniach i znika dopiero po roku. W takim przypadku klientowi bardzo trudno jest znaleźć źródło zapachu. Zwłaszcza, gdy w domu schowanych jest kilkanaście jaj.
Mężczyzna na zdjęciu ukrył siedem jaj w mieszkaniu swojego klienta. Zrobił to nie w celu zemsty, ale za dodatkową opłatą. Powiedział właścicielom mieszkania, że powie, gdzie ukrył jajka, za nagrodę w wysokości 100 000 dolarów. ruble. Został zatrzymany podczas przesyłania pieniędzy.
Zarodki kurze są nie tylko umieszczane pod tynkiem w skorupce, ale także smarowane pod laminatem lub linoleum. Jak wiesz, zmywanie go jest niezwykle problematyczne. W takim przypadku wykładzina najprawdopodobniej będzie musiała zostać wyrzucona.
Ryby, mięso, mleko
Produkty te są również wykorzystywane jako źródła zapachów. Tworzą również trudno dostępne miejsca dla właściciela domu i powodują odór. To poważna kara, bo domu z taką „niespodzianką” nie da się sprzedać. Ale wszystko to liczy się jako kwiaty w porównaniu z następnym rodzajem zemsty.
W takim przypadku tynk lub kit zamienia się w źródło nieprzyjemnego zapachu. Do tynku lub masy szpachlowej dodaje się śmietanę lub mleko zmieszane z jajkiem. Roztwór nakłada się na ściany lub sufit, a po chwili zanika. Ściany „pachnące” należy całkowicie oczyścić z warstwy wykończeniowej.
Korek wentylacyjny
Inną metodą zemsty jest zainstalowanie sztucznej wtyczki głęboko w wentylacji. Odbywa się to za pomocą mokrych szmat, gruzu, waty szklanej. Właściciel domu będzie musiał dobrze wydać, aby w przyszłości przywrócić wentylację.
Lekka muzyka i bezużyteczne gniazdka
To podstępna sztuczka elektryków. W celu jego wykonania rdzeń jest przerywany w przewodzie przechodzącym przez ścianę. Przez chwilę taki drut funkcjonuje, po czym styk się zrywa i gniazdo staje się bezużyteczne, a żyrandol zamienia się w reflektor dyskotekowy.
Podpisuj umowy
W żadnym wypadku nie wzywamy budowniczych do zemsty. Po prostu informujemy, że takie przypadki są w życiu. Być może uchroni to kogoś przed zakupem domu z „niespodzianką” lub przestanie myśleć o karaniu pracowników za drobiazgi.
Aby uniknąć podłości, czyli braku zapłaty za pracę ze strony zleceniodawcy i cuchnącej zemsty ze strony wykonawcy, zawieraj umowy i negocjuj wszystkie szczegóły przed rozpoczęciem pracy. To da klientowi możliwość bliższego przyjrzenia się wykonawcy, a to z kolei zadecyduje, czy spełnia on wszystkie ustalone wymagania.
Czy spotkałeś takie brudne sztuczki? Napisz w komentarzach!
Przyjaciele, jest nas już ponad 60 tysięcy! Polub, zasubskrybuj kanał, udostępnij publikację - pracujemyabyś otrzymywał przydatne i istotne informacje!
Przeczytaj także:
- Mróz nie jest wielki, ale nie porządkuje: wybór zabawnych zdjęć od budowniczych i obiektów użyteczności publicznej.
- Czy można betonować zardzewiałym zbrojeniem i jak wpłynie to na konstrukcję domu?
Obejrzyj wideo - Dom budżetowy w stylu szwedzkim. Własnymi rękami.