Czarna ziemia z papieru, gazet i czarnej torby: przepis na Moskalę
Niedawno subskrybent wysłał ciekawą historię na nasz czat ogólny. Była zdenerwowana moim artykułem, że młodzi ludzie nie chcą angażować się w daczyi argumentował, że każda ziemia może i powinna zostać udomowiona. „Nie bez powodu nauczono tu tysiące agronomów”.
Tatiana (imię zostało zmienione) zdradza swój sekret uprawy gleby.
„Kupując 10 lat temu działkę o powierzchni 15 akrów w rejonie Moskwy, na terenie dawnych kopalni torfu, nigdy nie kupiłem czarnej ziemi ani obornika. Po prostu wyrwałem korzenie drzew i zasłałem łóżka. "
Ponadto, za radą mojej starszej siostry, co roku sadzę dużą liczbę rocznych kwiatów, takich jak olbrzymie nagietki, amarant i kosmos. Cały czas zbieram wszystkie jadalne resztki (obieranie ziemniaków, marchewki, skorupki jajek), a także cały karton i cały papier formatu A-4, który pojawia się w domu. Używane są również używane serwetki ze stołu.
Wszystko to wkładam do czarnych plastikowych woreczków i za rok dostaję doskonałą czarną ziemię, którą następnie mieszam z piaskiem i dokładam działkę (podniosłem ją o 60 cm). Teraz ziemia jest żyzna, a wiosną miejsce nie nagrzewa się.
Tak więc wydając kilka paczek „Snegurochki” rocznie, a także z gazet i serwetek, otrzymuję doskonałą czarną ziemię.