Wybraliśmy niedrogą, funkcjonalną i piękną kuchnię w hipermarkecie Leroy za 20 tys. Taniej niż w sklepie
Czas kupić zestaw kuchenny w naszym wiejskim domu. Zaoszczędziliśmy pieniądze, aby zamówić to, co chcielibyśmy. Ale idąc na zakupy po świętach noworocznych, zdaliśmy sobie sprawę, że budżet w nowych cenach jest wyraźnie niewystarczający. Byliśmy strasznie zdenerwowani, ale nic nie można zrobić, ceny wzrosły o 15-20 procent w porównaniu z tym, co było jesienią.
Wtedy zdecydowaliśmy się pojechać do Leroy Merlin i zobaczyć, co sami moglibyśmy odebrać i złożyć zestaw modułowy. I tutaj ceny nas nie zaskoczyły, nieznacznie wzrosły, ale będziemy mogli znaleźć coś dla siebie. A teraz nie zwlekamy, nie ma dobrego czekania.
Oczywiście, po obejrzeniu oferty sklepu, trochę się pokłóciliśmy. Bardzo lubię elewacje matowe, a mój mąż - błyszczące. Ale już w domu koleżanki natknąłem się na plamę na matowej elewacji, której nie da się niczym zetrzeć, bo nie ma połysku, nie można jej wytrzeć szmatką lub wilgotną szmatką.
Dlatego po westchnieniu nad pięknym ceglastym zestawem Ruby poszliśmy spojrzeć na połysk.
Pierwszą rzeczą, która zwróciła naszą uwagę, był modny obecnie „styl radziecki”. Szczerze mówiąc, moi rodzice mają dokładnie taką kuchnię w swojej kuchni, a ponadto doskonale zachowany radziecki zestaw. Śmiejąc się z ich reakcji, gdy zobaczyli nasz zakup, oczywiście ruszyliśmy dalej.
Drugi biały zestaw słuchawkowy również nie zrobił na nas wrażenia, choć oczywiście wygląda o wiele ładniej. Ale grawer na elewacjach to moim zdaniem miejsce, w którym gromadzi się brud i wszelkiego rodzaju plamy. Cóż, zgadzam się, bo będę musiał je zetrzeć.
Ale na następnej wystawie nasze oczy zaświeciły się. Oboje chcielibyśmy mieć czarną kuchnię z jasnymi wykończeniami i ładnymi dekoracjami ściennymi i tekstyliami. Po zbadaniu tego modelu ze wszystkich stron zaprosiliśmy menadżera na rozmowę.
W zasadzie w katalogu jest tak wiele modułów, że nasze oczy uciekły. W efekcie, mając przygotowane pomiary, zwróciliśmy się do projektanta o wykonanie dla nas funkcjonalnej kuchni. Usługi te przy kolejnym zakupie będą wliczone w cenę zestawu słuchawkowego. W międzyczasie zapłacili 3000 rubli. Ale wszystko wybiorą dobrze.
Po obliczeniach, zgodnie z naszym rozmiarem, kuchnia wyszła na 79 tysięcy rubli. Dostarczymy go za 2 tygodnie i złożą go specjaliści sklepu.
W ten sposób zaoszczędziliśmy ponad 20 tys. Kupując kuchnię nie w salonie salonowym, ale w Leroy. Oczywiście radzimy wszystkim wypróbować ich usługi.
Przeczytaj także:
W naszym wiejskim domu wykończenie trzech pokoi nie zostało jeszcze zakończone: wybieramy wnętrze zgodnie z propozycjami projektantów
Kupiliśmy drogie krzesło do komputera. Co mi się w nim nie podobało
Wybraliśmy kabinę prysznicową, ale kupiliśmy kącik prysznicowy - dlaczego dokonaliśmy takiego wyboru?