„Kurtka była podarta, byłem zdenerwowany” - ale przypomniałem sobie metodę, którą szpiegowałem od szwaczki. Wydał 7 rubli
Moja żona znalazła pośpiech na kurtce po praniu, a ja poszedłem w niej do Tamana i nie zauważyłem, szkoda, kurtka jest praktycznie nowa. Ale nawet to nie jest najważniejsze, jest niebrudzące, lekkie i ciepłe, a co najważniejsze, nie dmucha, to, co potrzebne, stało się denerwujące.
Uratowana pamięć
Jakoś miałam doświadczenie obserwowania pracy zawodowej krawcowej, zajmowałam się krawiectwem indywidualnym, czasem też się zajmowałam naprawami. I tam po drodze podpatrzył, sklejając materiał z włókniną, uznał, że to tylko moja sprawa.
Znalezienie go zajęło więcej czasu, ale znalazłem, taśma kosztowała 7 rubli za metr, prawie za darmo. Jedyna rzecz, która Byłem zdezorientowany, materiał był za cienki, postanowiłem złożyć go na pół.
Pęsetą delikatnie zaczął podmuchać fleselinę, równo zawinął brzegi i wyprasował ją żelazkiem przez kawałek gazety.
Co się stało
Po wyjęciu papieru ledwo mogłem rozpoznać miejsce, w którym podszewka była biała,
pośpiech, jako bezprecedensowe, cuda i tylko. Nastrój natychmiast się poprawił, tak prosto i szybko przywrócił kurtce klasę. Czy wiesz o tej metodzie naprawy odzieży?