Nie mogłem zmusić pelargonii, aby wyrosły na bujny krzew, dopóki nie przestrzegałem tylko 3 prostych zasad
Płonące fajerwerki, koledzy hodowcy kwiatów! Dziś w programie jest pelargonia strefowa (tak to nazywam, nawet jeśli jest to pelargonia, bo tak bardzo jej chcę) i zadanie uczynienia z niej prawdziwie bujnego krzewu. Im bardziej bujny krzew, tym bardziej kolorowe parasole. W ich duszach rozbrzmiewają ciepłe wspomnienia wiejskich parapetów babci.
Przez długi czas nie mogłem wyhodować pięknej rośliny. Teraz się rozciąga, a potem jedna uparta gałąź pójdzie gdzieś na bok... Ale ważny jest dla mnie nie tylko fakt obecności kwiatów, ale także ogólnie atrakcyjność pelargonii.
Na początek warto to zrozumieć: wszystko ma swoją kolej. Najpierw od lutego do kwietnia konieczne jest uformowanie krzewu pelargonii. Następnie - od maja do późnej jesieni - aby skorygować rodzaj rośliny i już stymulować samo kwitnienie. W pogoni za wczesnym wzrostem pąków kwiaciarnia kupuje klacz geranium. Który nawet w pąkach wygląda na „Wybacz mi, Panie”.
Zasada nr 1: Przygotowanie do przycinania i pielęgnacja po przycięciu
Nasze pelargonie to bezpretensjonalne źrenice, które po ścięciu posłusznie wypuszczają nowe gałązki i liście. Ale nie należy tego lekceważyć: pozbawienie większości zielonej masy jest nadal ogromnym stresem dla rośliny. Pelargonie zwijają się szybciej i wydajniej, gdy kwiaciarnia pomaga im w tym dobrze wychowanym biznesie „przed” i „po”.
Towarzyszu, weź złotą zasadę przeszczepiania pelargonii KAŻDEJ wiosny. I lepiej zrobić to PRZED lub PODCZAS przycinania.. Stara gleba nie nadaje się już do niczego. Nie powiem nic o tym, że pelargonie, podobnie jak rośliny szybko rosnące, z całą pewnością zużyły wszystkie swoje zasoby odżywcze w ciągu roku. Stara gleba to także nadmiar soli z twardej wody, które hamują wzrost każdej rośliny.
Po przycięciu należy trochę poczekać z opatrunkiem korzeniowym (nawożenie z nawadnianiem). Nie daliśmy naszej ukochanej nowej ziemi za nic. Ale opryskiwanie liści jest satysfakcjonującym doświadczeniem. Koniecznie spryskaj pelargonię nawozem azotowym, który stymuluje wzrost zieleni. Do twoich usług - mocznik i saletra oraz każda butelka ze złożonym nawozem mineralnym do ozdobnych liści, o wartości 60 rubli w każdym sklepie.
Nie słuchaj tych, którzy mówią: Pelargonium nie powinno być spryskiwane. Mogą! Po prostu nie potrzebują zwilżania prześcieradłem. Ale wiosenne zastosowanie azotu na prześcieradło jest tym, co zalecił lekarz. W końcu w naturze pelargonie jakoś tolerują deszcz i nie oburzają się?
Zasada nr 2: kręć się wokół słońca
Nie znam ani jednej popularnej rośliny doniczkowej, która kocha słońce bardziej niż pelargonie. Niezależnie od tego, czy jest to światło bezpośrednie, czy rozproszone - w każdym razie wystarczające oświetlenie znajduje się na szczycie listy kryteriów piękna pelargonii.
W zależności od światła rośliny zawsze są do niego przyciągane. Towarzyszu: pamiętaj, aby przekręcić i obrócić doniczkę na parapecie, obracając jedną beczkę geranium, a następnie drugą w stronę słońca. Krzew będzie bujny ze wszystkich stron. I będzie równomiernie kwitnąć. Miło jest spojrzeć na pelargonium, którego właściciel nie był leniwy i skręcił roślinę.
Zasada # 3: Przycinanie strefowego pelargonii
Gratulacje, towarzyszu! Dotarłeś do najważniejszego punktu. Jeśli masz wątpliwości, jak ciąć ”Ta pelargonia i tak wygląda dobrze", Odpowiem: rozwianie wątpliwości.
Podczas przycinania pni policz międzywęźle: pozostaw nie więcej niż 3-6 kawałków z ziemi. Będą z nich wychodzić kolejne gałęzie, co sprawi, że krzew będzie bardziej puszysty.
Latem przycinam pelargonie jeszcze 2-3 razy. Skracam gałęzie wybite z kształtu kuli. Po kwitnieniu przycinam do 5-6 międzywęźli, czyli tych, które stają się zbyt długie.