Dwa lata temu zrodził się pomysł stworzenia ogrodu francuskiego. Zainwestowali swoją duszę. Zobacz, jak teraz wygląda strona
Dwa lata temu podpaliliśmy się, aby zrobić ogród francuski w naszym kraju, a raczej nie po to, aby zrobić to, ale przekształcić nasz istniejący ogród w ogród francuski.
Francuski ogród warzywny to ogród warzywny, w którym obok tradycyjnych upraw warzywnych (sałatki, pomidory, kapusta itp.) Uprawia się rośliny pikantne. I na którym można wcielić oryginalne rozwiązania projektowe - łóżka geometryczne (trójkątne, kwadratowe, okrągłe i inna forma) oprawiona w drewno, metal lub kamienie, zachowana jest różnorodność gatunków, harmonia, czystość i zamówienie.
Rezultatem jest ozdobny, kwitnący i pachnący ogród warzywny, który umożliwia również zdobycie własnych herbat, przypraw kulinarnych i preparatów leczniczych.
Takie współżycie roślin pozwala uprawiać bardziej aromatyczne warzywa, a także chronić je przed szkodnikami i chorobami - wspólne sadzenie różnych upraw, zamiast monokultury znacznie trudniej jest znaleźć szkodniki, ponadto hamuje rozprzestrzenianie się chorób między roślinami tego samego gatunki. A pikantne rośliny wydzielają fitoncydy, a także odstraszają szkodniki swoimi zapachami lub maskują warzywa, aby szkodniki ich nie znalazły.
Generalnie chcieliśmy mieć taki piękny ogród kwiatowy, w którym przebywa się przyjemnie. Ponadto mieliśmy wiele różnych ziół.
Marzec i kwiecień to czas, w którym można bezpiecznie sadzić sadzonki mięty, melisy, tymianku, hizopu, oregano, lawendy i innych wieloletnich ziół korzennych.
Do krawężników zdecydowano się użyć kamieniołomu o wielkości 100-200 mm, który leżał na terenie i czekał na jego zastosowanie. Na środku zrobili mały kwietnik, gdzie przesadzili chryzantemę i bazylię. Na środku ogrodu, wokół klombu, posadzili nagietki (czarne golarki, aksamitki). Szkodniki psiankowatych (ziemniaki, pomidory) - stonka ziemniaczana, mączlik, wołek, mszyce - nie znoszą zapachu nagietka. W glebie aksamitki zapobiegają rozmnażaniu się drutowców, nicieni i niedźwiedzi.
Po drugiej stronie ogrodu, przy zasłonach topinamburu (naszej ochrony przed wiatrem), posadzili rudbekię - pachnącą miododrzewinę, która od lipca do września cieszy oko pięknymi kwiatami.
Część łóżek została taka jaka jest: rukola z ogórkami, pomidory z kapustą, z pietruszką, a część postanowiła drażnić kapustą jarmuż, ogórki, pomidory, bazylia i urozmaicić przyprawami - mięta czekoladowa, cytrusy i mięta pieprzowa, oregano, tymianek itp.
Jakie jeszcze zalety ma taki ogród? W takim ogrodzie łóżka są wykonane na stałe, stacjonarne - i dopracowane pod kątem piękna i wygody korzystania z ogrodu.
Takie stałe łóżka mają szereg innych zalet:
- mniej pracy, bo brak konieczności kopania i spulchniania ziemi w całym ogrodzie,
- gleba w łóżkach zawsze pozostaje luźna, nie wolno wchodzić na grządkę ogrodową - teraz chcemy tylko podążać ścieżkami, a łóżko to nasz samodzielnie składający się obrus, po co po nim chodzić.
- łóżka są wygodniejsze do ściółkowania i potrzebujesz mniej ściółki. Wilgoć zatrzymuje się pod ściółką, chwasty rosną 5 razy mniej, ściółka organiczna jest przetwarzana przez mikroorganizmy i zapewnia roślinom odżywienie - z czasem staje się nawozem,
- po każdym deszczu możesz wyjść do ogrodu - na nieruchome ścieżki jest powłoka - oznacza to brak brudu, Twoje stopy pozostają czyste,
- ilość odchwaszczania jest zmniejszona, ponieważ na ścieżkach nie rosną chwasty - ścieżki są albo przykryte trawnikiem, albo pokryte odpowiednim materiałem na ścieżki, w naszym przypadku - trocinami.
Denerwowaliśmy jeszcze dwa łóżka, ściółkowaliśmy wszystkie łóżka słomą, a ścieżki trocinami. I voila, nasz wspaniały ogród jest gotowy!