Spróbuj prostego „Chowder” zrobionego z resztek czerwonej ryby, według przepisu Margarity Simonyan
Pozdrawiam wszystkich czytelników mojego skromnego bloga o różnych rzeczach i miłośnikach pysznego jedzenia!
Myślę, że wielu z Was bardzo często ma na stole kawałki lekko solonej ryby na stole po zebraniach, a nawet po śniadaniu. Staram się jeść ryby przynajmniej 3-4 razy w tygodniu, ponieważ jest to bardzo zdrowy produkt.
Tak, a kawałki mięsa są również różnego rodzaju, pozostają niezjedzone. Napiszę o wędlinach, a nawet pokażę, jakie ciekawe i szybkie zupy gotuję.
Postanowiłem więc tą publikacją otworzyć rubrykę o tym, jakie pyszne gorące dania można przygotować z tych pozostałych kawałków stołu. Przynajmniej na obiad, przynajmniej na obiad, przynajmniej po śniadaniu, odbierz w kontenerze do pracy. Gotują niesamowicie szybko, łatwo i okazują się być aromatyczne i satysfakcjonujące!
Pomiędzy wierszami wstawię linki do innych postów z mojego kanału:
Paznokcie zmiękną, a stopy „odnowią się”. Potężne końcówki do łatwego przycinania paznokci i czyszczenia pięt ze zrogowaciałych pięt
Bez amoniaku! Mój ulubiony sposób czyszczenia rusztów kuchenki gazowej: bez zapachu, bez brudu
Jak wybielić wannę z wapna i rdzy bez uszkadzania szkliwa. 2 z moich ulubionych sposobów, w zależności od zaniedbania
Jak "LUBIĘ KOBIETĘ" szybko naostrzam noże i nożyczki. Wielu nie wie o mojej drodze
Proste i szybkie sposoby na łatwe odczepienie wagi nawet bez torby. Rybie łuski nie rozrzucają się już po kuchni podczas sprzątania
Przynajmniej zimą, a nawet latem KWIATY pozostaną świeże w wazonie do 3 tygodni - kilka moich rad
4 łagodne pokarmy przeczyszczające, które włączam do codziennej diety
Dziś szczególnie chcę podać przepis na jedną amerykańską zupę od Margarity Simonyan. Jestem pewien, że wszyscy jej wielbiciele wiedzą o jej okresie studiów i życiu w Ameryce. Nie podobało mi się nic amerykańskiego. Po prostu uważam, że nasza narodowa kuchnia jest o wiele zdrowsza niż te wszystkie amerykańskie potrawy, których próbowałam wcześniej. Ale za sugestią Simonyana znalazła dla siebie przepis, który bardzo pokochała cała moja rodzina. Gotuję tylko z pozostałych kawałków jakiejkolwiek czerwonej ryby, zawsze tylko w małych porcjach, a na dodatki jest za mało. Ale kto chce, może go ugotować osobno.
Zwrócę również uwagę, że próbowałem już gotować go na kawałki oraz w postaci zupy kremowej za pomocą spoiwa. Moja rodzina podobała się więc bardziej w postaci zupy kremowej.
I zamiast przepisać przepis, po prostu zacytuję przepis Margarity Simonyan (pisownia, znaki interpunkcyjne bez korekty). Z pierwszej ręki, że tak powiem.
Siostra zapytała, jakie gorące danie można przygotować z lekko solonych plastrów łososia pozostałych po śniadaniu. Poradziłem jej zupę zupę - obfitą, gęstą amerykańską zupę. ⠀
Smaż dużo pokrojonej w kostkę cebuli na maśle, aż będzie przezroczysta, wlej bulion rybny lub drobiowy, ale możesz po prostu podlać. ⠀
Dodaj ziemniaki pokrojone w drobną kostkę, gotuj, aż będą gotowe, sól i pieprz. ⠀
Dodać kukurydzę z puszki, łososia (można użyć dowolnej solonej lub wędzonej czerwonej ryby), doprawić mąką i śmietaną. ⠀
Oto zupa, którą się okazała. Tutaj moja siostra wciąż uziemia blenderem, ale to już jej arbitralność - ja tego nie robię :) ⠀
Jak używać plastrów rybnych oprócz kanapek?