Jak ociepliliśmy strych, jakich materiałów użyliśmy
Nowy dom, który zbudowaliśmy, składa się z pełnego piętra i drugiego piętra, które częściowo ma wygląd poddasza. Częściowo dlatego, że ściany na drugim piętrze są dość wysokie - półtora metra. I dopiero na tej wysokości zaczynają się skosy dachu.
Dlaczego ludzie budują strychy? Uważa się, że jest to tańsze niż wyjęcie całej podłogi. Chociaż dzisiaj, znając ceny izolacji, paroizolacji, hydroizolacji, drewna i materiałów wykończeniowych, takich jak płyta gipsowo-kartonowa, bardzo w to wątpię.
Niemniej jednak zbudowaliśmy poddasze, dach przykryliśmy blachodachówką, pod którą oczywiście zamontowaliśmy hydroizolację chroniącą metal przed wilgotnym powietrzem napływającym z domu. To są pierwsze dwie warstwy, które wychodzą na nasz strych od ulicy. Następnie pojawia się drewniana skrzynia, do której właściwie wszystko jest przymocowane.
Następnie znajduje się izolacja bazaltowa w postaci płyt, która jest układana w kilku warstwach między krokwiami. Oczywiście skok między krokwiami musi odpowiadać wymiarom płyt. Wiedzą o tym doświadczeni budowniczowie. Ale ci, którzy sami budują dom, czasami nawet nie myślą o tym temacie, a potem nie wiedzą, jak podejść do instalacji izolacji. Musimy to pokroić, zgnieść. Wpływa to na jakość ocieplenia i oczywiście nie trzeba liczyć na ciepły strych. To kluczowy punkt, bardzo ważny - skorelowanie odległości między krokwiami ze standardowymi wymiarami izolacji.
Podczas budowy zastosowaliśmy izolację bazaltową o dużej gęstości firmy Ecover. Jest mocny i dobrze trzyma swój kształt. Włożyli to na kilka warstw. Warstwy są ułożone naprzemiennie, aby zimno nie przenikało do spoin.
Ale Ecover był używany tylko na pochyłych powierzchniach. A na poziomej powierzchni, czyli na suficie, zastosowali Ecowool. Jest sprzedawany w ogromnych żółtych torbach.
To mieszanka, którą kruszy się w specjalnym aparacie, jakby się pieniła i za pomocą grubego węża (na zdjęciu niebieskie pudełko z wężem) spryskuje się grubą warstwą. Jego właściwości dźwiękochłonne przewyższają wszystkie dostępne obecnie na rynku materiały izolacyjne. Jest to bardzo ważne w przypadku dachu wykonanego z blachodachówki.
Po ułożeniu bazaltu i ecowoolu od wewnątrz naszywana jest warstwa paroizolacji, która zapobiega przedostawaniu się wilgoci do izolacji. Na zdjęciu widać, że mamy paroizolację Ondutis Smart.
Następnie od wewnątrz otuliliśmy płytą gipsowo-kartonową, szpachlujemy i zagruntowaliśmy. Tapetę można już przykleić do tej warstwy.
Dostaliśmy więc wielowarstwowy strych, w którym jest ciepło, nie słychać hałasu z ulicy, szumu deszczu na metalowej płytce.
Może ktoś użył droższych materiałów, ale z naszego doświadczenia wynika, że nie zawsze najdroższe jest najlepsze.