Co się stanie, jeśli krzew róży zamarznie na ziemi? Mówię ci, jak pomóc wiosną skarłowaciałej roślinie
W mojej daczy rośnie dziesięć krzewów różanych. Klimat w naszej okolicy jest łagodny, więc nie zakrywam ich zbytnio na zimę, bo boję się, że zgniją od nadmiaru wilgoci.
Jesienią zeszłego roku zrobiłem jak zwykle, ale zima okazała się nieprzewidywalna: w nocy temperatura spadła z +6 stopni do -17. Po odwilży zdałem sobie sprawę, że krzaki były zamarznięte, ale ich nie wyrzuciłem, ale przywróciłem do życia. Podzielę się swoim doświadczeniem.
Skąd możesz wiedzieć, że krzew róży jest zamarznięty
W ubiegłym roku wiosną temperatura na naszym terenie ustabilizowała się dopiero na początku kwietnia: nie było nocnych przymrozków, a powietrze w ciągu dnia ogrzewało się do + 12, + 17 stopni.
Usunąłem świerkowe gałęzie z krzaków i ostatecznie upewniłem się, że krzewy są przymarznięte do ziemi, ponieważ gałęzie były suche i martwe, ponieważ złamały się z chrzęstem. Możesz oczywiście poczekać w nadziei, że nieco później być może pojawią się pąki, a potem liście. Ale od razu powiem, że to nie ma żadnego sensu.
Aby nie oddawać się iluzjom, przyciąłem jedną gałąź prawie do korzenia i spojrzałem na cięcie: było pomalowane na brązowo, aw środku była mała pustka. To jednoznacznie potwierdza strach: krzak jest naprawdę zamarznięty.
Jak ożywiłem krzewy róż
Przepraszam za roślinę, ale nie panikowałem. Zagrzebałem trochę ziemię wokół buszu, upewniając się, że korzeń jest żywy, a nie zamarznięty, ponieważ część gałęzi, która była pod ziemią, była zielona, co oznacza, że żyje. Nożyczkami ogrodowymi odcinam martwe gałęzie na początek zieleni.
A potem trzeba było zająć się korzeniem. Zrozumiałem, że aby przywrócić krzew, należy stymulować korzeń.
W tym celu wykonałem szereg prac:
· Usunięto górną warstwę ziemi wokół krzaków, ale aby nie uszkodzić korzeni;
Zmieszałem humus z ziemią, dodałem Kornevin (specjalny preparat wpływający na rozwój korzenia) i rozprowadziłem równą warstwą wokół buszu: wysokość ok. 3-4 cm;
· Podlać brakujące krzewy róż letnią wodą i odczekać około pięć dni;
· Sporządzono roztwór cyrkonu i cytowitu (na dziesięć litrów wody, po jednej ampułce każdego leku) i wlano go pod krzak;
Po pięciu dniach roztwór był ponownie, ale tym razem z wodą z nadtlenkiem wodoru, którą wylano na ziemię wokół buszu.
Zwracam uwagę na to, że nadtlenek należy wlać do wody bezpośrednio przed podlewaniem, aby zachował swoje właściwości.
Udało mi się uratować wszystkie cztery zamarznięte krzewy, które prawie natychmiast zaczęły rosnąć, gałęzie najpierw zazieleniły się, potem pojawiły się pąki. W odpowiednim czasie zawiązano pąki, a następnie piękne kwiaty.