„Z kosza można nawet zrobić pożyteczną rzecz” - zdziwiony sąsiad
Siedzieliśmy z sąsiadem w garażu, a potem jego wzrok pada na starą szafkę pod kuchennym zlewem. Pyta, co można z tego zrobić, może stołek lub ławka? Szkoda go wyrzucić! Tak, co tam, możesz zrobić otomanę, odpowiadam. On nie wierzy, okej, zobaczysz.
Meble na śmieci
Więc obiecujesz coś na wpół żartem, a potem musisz dotrzymać słowa. Pierwszym krokiem było rozebranie starych rzeczy, niektóre krawędzie prześcieradeł były spuchnięte od wilgoci, trzeba to odciąć.
Następnie pociął części na jeden rozmiar, jakość materiału nie ma znaczenia, nic dziwnego, że produkt szybko popadł w ruinę.
Zaczął montować ściany, używając domowej roboty ogranicznika i zacisku, przymocowanego do starych potwierdzeń, które miały przyzwoity wygląd, pod nimi było tylko wiertło.
Aby zabezpieczyć płytę wiórową przed wodą, postanowiłem podnieść otomanę na nogach, wyciąć je z pręta koroną, okazało się to proste i praktyczne. Ponieważ sprawa nie była łatwa, wyciąłem szczeliny uchwytu po obu stronach.
Teraz przenoszenie nie jest trudne, no cóż, żeby miejsce w środku nie było puste, siodełko zostało wykonane w formie wieczka na zawiasach.
Jak widać okazało się, prosta praktyczna rzecz do garażu, sąsiad nie spodziewał się takiego wyniku. Oczywiście jeszcze nie otomana, musi być obita miękkim materiałem, ale wykończenie pozostawił właścicielowi, niech teraz zaskoczy.