„Dziwny sprzedawca zaczął doradzać, jak naprawić” - Zamiast sprzedawać upragnioną część
Niedawno zdarzyła się sprawa, że nie potrafię wyjaśnić, może będziesz miał pomysły w tej sprawie. wszystko zaczęło się od drobnych napraw.
Właściciel, który płaci
Klient zwrócił się do różnych drobiazgów, taka praca jest w mocy każdego mężczyzny, ale są ludzie, którzy wolą płacić, żeby sobie nie przeszkadzać. Z reguły nie mają nawet minimalnego zestawu narzędzi. Trzeba było wymienić trzy stare gniazda, przeważyć antenę na loggii i naprawić drzwiczki zestawu słuchawkowego.
Bułka z masłem
Zbadałem zakres prac, napisałem do właściciela, co kupić, kiedy wszystko jest już kupione, a potem niech poinformuje, przyjdę, zrobię to. Przychodzę i wykonuję robotę, gdy przychodzi kolej na zepsute drzwi, właścicielka narzeka, że sprzedawca doradził mi naprawę miejsc, w których wyrwane były śruby. Na początku nawet w to nie wierzyłem, ale klient powtórzył radę, zdając sobie sprawę, że on sam by o tym nie pomyślał.
Wykonałem tę pracę więcej niż raz, z biegiem czasu armatura z czasów radzieckich zawodzi, wystarczy ją wymienić na nową. Który, nawiasem mówiąc, jest lepszy i wygodniejszy w instalacji i konfiguracji.
Po aktualizacji zawiasów drzwi w meblach zaczynają działać jak zegarek, wszyscy właściciele, którym spodobała się zmiana. Nawet magnesy nie są już potrzebne, sam sprzęt dociska płótno i blokuje punkt mocowania starego zawiasu.
A potem sprzedawca ze swoją radą, jak zamknąć miejsce po oderwanych wkrętach samogwintujących, aby ponownie naprawić tam starą, wypracowaną pętlę. Jak, dlaczego, dlaczego, nie rozumiem? Po prostu sprzedaj to, o co proszą i to wszystko.