Dlaczego kupiłem ostrzałkę do pił łańcuchowych, skoro jej koszt można naostrzyć w warsztatach 30
Kupowanie temperówki do domu za 30-40 dolarów (najtańsze modele) może wydawać się stratą, biorąc pod uwagę, że ostrzenie łańcucha w warsztatach kosztuje mniej niż 1 dolara.
Ale to tylko w teorii. W praktyce zwróci się to znacznie szybciej. Dlaczego?
Jak szybko się opłaca ostrzałka
Gdy mój pierwszy łańcuch stępił się, oddałem go do warsztatu. Efekt pracy „mistrza” po prostu mnie zszokował. Zęby zostały zaostrzone o 50 - 60%. Oznacza to, że pozostaje połowa długości zęba. Jeden przyjaciel powiedział mi, że właśnie zmienili dla mnie łańcuch. Ale wątpię (była trochę wyjątkowa). Ale myśląc o innym, zgodziłem się. Ostrzałka w warsztacie jest nastawiona na określone parametry, a „mistrz” nie dokonuje regulacji dla każdego łańcucha.
W rezultacie ten łańcuch nie trwał długo. Przeżyła 2 kolejne „kosmetyczne” ostrzenia, a następnie na dębowym bloku wyrywano 5 zębów, z których 4 były prawidłowe. Musiałem kupić nowy.
Oznacza to, że zwrot kosztów za ostrzarkę następuje w dwóch kierunkach:
1. Konserwacja łańcucha w warsztacie.
2. Przedłużenie żywotności łańcucha dzięki ręcznemu starannemu ostrzeniu.
Im droższe łańcuchy, tym szybciej maszyna się opłaci.
Moje wrażenia z ostrzenia
Kupiłem ostrzałkę PRO-CRAFT SK950.
Już od pierwszego przeglądu zdałem sobie sprawę, że ten samochód jest dla amatorów:
1. Łoże maszyny i stół mocujący wykonane są z tworzywa sztucznego.
2. Mocowanie łańcucha w maszynie jest w jakiś sposób prymitywne.
3. Kąty ostrzenia są regulowane tylko w jednej płaszczyźnie.
Kiedy zacząłem ostrzyć łańcuch, zobaczyłem niedogodności w pracy z maszyną:
1. Zęby są słabo zaciśnięte i bawią się.
2. Łańcuch nie porusza się idealnie na stole do mocowania.
Jedyną przyjemną rzeczą jest cicha praca silnika elektrycznego.
Wygoda i bezpieczeństwo obejmują przycisk zasilania maszyny, który znajduje się na uchwycie. Rozłączenie następuje poprzez zwolnienie przycisku. Oznacza to, że maszyna działa - tak długo, jak trzymasz przycisk.
Wynik
Pomimo prymitywności PRO-CRAFT SK950 nie zawiodłem się zbytnio. Wykonał już kilka ostrzeń i był zadowolony ze swojej pracy. Co więcej, nie zaoszczędziłem pieniędzy, ale zęby łańcuchów.
Ta maszyna jest przeznaczona tylko dla laików i amatorów, takich jak ja, i w ogóle nie nadaje się do profesjonalnych „drwali” ani do montażu w warsztatach.