Córka nie lubi zbierać zabawek - jest to znane wszystkim rodzicom. Podzielę się tym, jak uczymy ją zamawiać
Problem bałaganu w pokojach dziecięcych jest znany wszystkim współczesnym rodzicom. A jednak - mama mówi, że miała trzy lalki, trochę mebli i naczynia na zabawki. I książki, wiele książek i płyt z bajkami. To cała biblioteka gier. Był uporządkowany i oszczędny.
Dostałem dużo zabawek, zwłaszcza miękkich, które wszyscy dawali, ale nie bawiłem się nimi. Dużo gier planszowych i edukacyjnych, książek w niesamowitej ilości. I, jak mówi moja mama, zaczął się we mnie bałagan. Ale nadal odkładałem zabawki, było to w mojej mocy, a jednak jakoś się nimi zająłem.
Ale moja córka ma tak wiele wszelkiego rodzaju zabawek, że nie tylko ich nie ratuje, ale też nie zagrywa 90% tego bogactwa. Oczywiście ja sam jestem temu winien. Jako dziecko lat pierestrojki dorastałem w czasach całkowitego niedostatku, więc wszystkie moje niezrealizowane marzenia o zabawkach zrzucam na córkę.
Niemniej jednak musisz jakoś przyzwyczaić dziewczynę do zamówienia. Poszliśmy w ten sposób: do pudełek włożyliśmy większość zabawek, którymi córka nie bawi się. Ona nawet tego nie zauważa. I wyprowadzamy go na podwórko, gdzie leżą. W tym roku, gdy miała 5 lat, wyjęto jedno z pudełek. Dziecko przez kilka dni było zajęte „nowymi” zabawkami.
Ale to, co jest w jej pokoju, również musi być uporządkowane. I kupiłem te pudełka w Castoramie. Są niedrogie, duże pudełko kosztuje tylko 208 rubli. Jasne i pojemne, stoją na regale. W nich dziecko może po prostu zrzucić zabawki, ale pokój będzie już w porządku.
Teraz ma projektanta w beżowym pudełku. W pudełku z wzorem i wieczkiem znajdują się zabawkowe naczynia. Kolor czerwony jest dla lalek, którymi jeszcze się nie bawisz. Itp.
Ale potrzebowaliśmy więcej pudełek na drobne rzeczy. Na przykład ołówki i markery, które wciąż znajdują się w koszu na sztućce. Albo na plastelinę i farby.
A w Castoramie widziałem świetne plastikowe pudełka z wieczkami. Bardzo ładnie wyglądają, wykończone metalowymi detalami.
Dostępne są pudełka w różnych kolorach. A rozmiary są bardzo różne - duże i małe, ale wszystkie z pokrywkami. Cena jest bardzo przystępna.
W przeciwieństwie do pudełek te pudełka dobrze zachowują swój kształt, są sztywne. Można je łatwo wycierać od wewnątrz. Kupiłem więc do tej pory dwa pudełka z jasnozielonymi kwiatami, które prawie powtarzają wzór na niektórych tapetach w pokoju dziecinnym.
I zauważyłem, że teraz moja córka jest najbardziej nieprzyjemna, że na podłodze leżą jakieś zabawki. Próbuje zapakować wszystko do pudełek, a potem biegnie, żeby zgłosić, że jest w porządku. Zawsze ją za to chwalimy. A jednak - dopóki pokój nie jest uporządkowany, nie gra na komputerze i nie ogląda kreskówek. Dlatego zawsze istnieje zachęta do czyszczenia.
Radzimy zacząć uczyć dziecko zamawiania przynajmniej od umieszczania zabawek w systemach do przechowywania. A potem, wraz z dorastaniem, proces będzie postępował sam. Oczywiście, jeśli rodzice również pokażą przykład organizacji i dokładności.